 |
aguusx33.moblo.pl
znów nie spałem w nocy powiedział.. dlaczego niby ? zapytała z troską.. nie mogłem zasnąć bo ciągle myslałem o tobie.. a ty co masz takie czerwone oczy i w
|
|
 |
- znów nie spałem w nocy - powiedział.. - dlaczego niby ? - zapytała z troską..- nie mogłem zasnąć, bo ciągle myslałem o tobie.. a ty co masz takie czerwone oczy i w ogóle.. ? - ja zastanawiałam się ile jeszcze będziesz mnie okłamywał.
|
|
 |
To jest taki nasz mały układ. Ja milczę, Ty milczysz - lecz nie zawsze naraz. Ja patrzę, Ty patrzysz - lecz nie zawszę w tą samą stronę. Ja oddycham Ty oddychasz - lecz nie zawsze tym samym powietrzem. Ja śnię, Ty śnisz - lecz nie zawsze o tym samym. Ja biegnę, Ty biegniesz - lecz nie zawsze docieramy do tego samego celu. Ja kocham, Ty kochasz - lecz nie zawsze siebie nawzajem. / caramello
|
|
 |
Tego stosu z chusteczkami, i łzami już dawno się pozbyłam.... Już koniec , dość! słyszysz ? nie kocham Cię!
|
|
 |
po wielu przejściach postanowiłam dać kolejną szansę miłości. lecz,gdy po kilkunastu dniach chodzenia chłopak wyznał mi ,że zrobi dla mnie wszystko i chce spędzić ze mną resztę życia , wyśmiałam go i już wiedziałam ,że miłość jest zbyt przereklamowana , by mogła być prawdziwa./izuu
|
|
 |
przechodził codziennie w szkole obok, ani razu nie zapytał jak czuję się po rozstaniu i czy chociaż troszkę tęsknię za nim mimo tego, że obiecywaliśmy sobie zostać przyjaciółmi czy choćby znajomymi./waniilia
|
|
 |
-Dzień dobry -Dzień dobry -Mam dla pani list od nijakiego cichego wielbiciela -Może go pan sobie wziąć -Jest do pani -Prosze pana!Gdyby kochał to sam by go przyniósł!
|
|
 |
Powiedziałeś mi 'wszystkiego najlepszego'. Zrobiłeś to tylko dlatego, ze wokół ciebie były inne dziewczyny, chciałeś żeby były zazdrosne nie zastanawiając się powiedziałam 'nie mam dzisiaj urodzin palancie, a jak chcesz żeby te dziewczyny były zazdrosne, to wymyśl coś innego'. Odeszłam zadowolona że w końcu mogłam się tobie postawić../nutellaa
|
|
 |
Trzymając telefon w ręku pragnęła tego by do niej napisał. By wykopał spod starej książki telefonicznej jej numer i dał znak życia. Modliła się o to zawsze wieczorem, by i On zatęsknił za nią tak samo mocna jak Ona tęskni za nim. By przytulił ją mocno i powiedział że Kocha. Że nigdy jej nie zawiedzie i nie zostawi. Z dnia na dzień uświadamiała sobie to że jest Głupia. Po prostu, Głupia. Zadawała sobie pytanie Dlaczego to zrobiła? Dlaczego tak swobodnie pozwoliła mu odejść. Może po po prostu tak musiało być? Ale co to za wytłumaczenie? To było kolejne omamienie jej szarych komórek w tak infantylny sposób. Finalnie to wszystko doprowadziło ją do takiego stanu psychicznego, że rzuciła telefonem w ścianę. Który rozpadł się na części tak szybko, jak rozpadło się jej szczęście
|
|
 |
-myślisz ,że moglibyśmy być razem szczęśliwi? -tego akurat jestem pewny w stu procentach. - w takim razie dlaczego ... - wiesz mała , wiele bym dał by wrócić do tamtego czasu , gdy mogliśmy być razem. teraz ja mam kogoś ty także , więc widocznie nie byliśmy sobie pisani. - ale ja .. - tak wiem ja też./izuu
|
|
 |
Powiedziałam głośno "jestem szczęśliwa". Nabrali się wszyscy. Nawet ja sama. / caramello
|
|
 |
Powiedział, że nie jest pewien czy mu zależy. Świat wypadł jej z rąk. Wiedziała, ze to koniec. Wybuchła płaczem, a nerwy jej puściły, kiedy zapytał :' ale chyba przez to mnie nie zostawisz?' .. Zostawiła, choć serce krwawiło, wirowało w głowie i nie mogła oddychać z tęsknoty za nim.
|
|
 |
-podejdź w końcu do niego i się przedstaw! - nie. - dlaczego? wolisz patrzeć jak inna zabiera ci go sprzed nosa? - może tak właśnie ma być? może nie jesteśmy sobie pisani ? - co ty wygadujesz?! idź! - nie , nie chcę , nie potrafię , nie mogę ./izuu
|
|
|
|