 |
aguusx33.moblo.pl
Ubrałam najwyższe szpilki jakie posiadam. Pomalowałam paznokcie na czerwono mocną kreską podkreśliłam oczy na czarno. Wyszłam z przyjaciółkami do miasta chciałam odreago
|
|
 |
Ubrałam najwyższe szpilki jakie posiadam. Pomalowałam paznokcie na czerwono,mocną kreską podkreśliłam oczy na czarno. Wyszłam z przyjaciółkami do miasta, chciałam odreagować Ciebie i to, że mnie rzuciłeś. Ale oczywiście moje plany szlak trafił. Musiałam Cię spotkać. Musiało mi się zrobić słabo. I musiałeś podejść do mnie i szepnąć mi do ucha 'Nie potrzebujesz tych butów, paznokci czy mocno pomalowanych oczu. Tobie wystarczy tylko urok osobisty'. Musiałeś to powiedzieć i zaraz potem odejść? I w ogóle te słowatraktować jako komplement, czy co? Możesz mnie oświecić?! / loveisapain
|
|
 |
Siedziała w domu na łóżku i płakała. Płakała, bo kilka godzin wcześniej pokłóciła się z nim i zerwała. Z oddali słyszała motor, musiał zbliżać się do niej na osiedle. Nie wyszła nawet do okna, wiedziała, że to nie on. Za bardzo się pokłócili by do niej teraz przyjechał. Wstała i skierowała się w stronę łazienki. Chciała wziąść relaksującą kąpiel. Nagle usłyszała huk i poczuła tak jakby pokój się zatrząsł. Wyszła szybko do okna. Zobaczyła tylko kawałek koła od motoru i szybko zbiegła na dół. Wyszła z bramy i go zobaczyła. Leżał kilka metrów od motru, musiało go tak wyrzucić. Nie była w stanie się ruszyć, nie była w stanie do niego podejść. Patrzyła jak ludzie się w koło niego zbierają, dzwonią na pogotowie. Łzy zasłoniły jej świat, wiedziała, że to koniec, wiedziała, że on nie żyje. / loveispain
|
|
 |
Jeździła z przyjaciółkami na rolkach. Nagle się zatrzymała i upadła na beton. Oczy zaszły jej łzami. Coś ją w środku zabolało. Poszuła ogromną pustkę, jakby go straciła. Spjrzała nieobecnym wzrokiem w niebo i szepnęła do przyjaciółek 'On nie żyje'. Po chwili dostała smsa od swojego brata: 'Potrąciłby mnie samochód, ale mnie popchnął. Sam pod niego wpadł. Nie żyje. Przepraszam.' / loveispain
|
|
 |
I ten Twój wzrok, gdy zobaczyłes mnie pierwszy raz po dwóch latach. To zastanowienie czy to na pewno ja. Ta sama dziewczyna, która zapdła w depresje po tym jak ją bezczelnie rzuciłeś. 'Krótsze, ciemniejsze włosy. Mocny makijaż, ale oczy te same. Chociaż tak jakby weslesze. Wypiękniała.' Czyż nie takie były Twoje myśli? I pewnie się zastanwiałes podejść, czy nie podejść. I, gdy już się zdecydowałeś ja z wielkim uśmiechem złapałam za rękę faceta mojego życia,a Ty ze smutną miną się odwróciłes i odszedłeś.../ loveispain
|
|
 |
Pierdole te Twoje buziaczki na gg i to kc... Gdybyś mnie naprawdę kochał to znalazł byś czas by się ze mną spotkać i dać mi prawdziwego buziaka, a później szepnąć czule do ucha 'Kocham Cię' / loveispain
|
|
 |
- Najgorszy moment w Twoim życiu? - Ten w którym dowiedziałam się, że mój chłopak koleguje się, a nawet przyjaźni z moją niespełnioną miłością. Z moją największą miłością. Z człowiekiem, który powiedział by tylko jedno słowo, a już bym z nim była. - To co nie kochasz tego swojego? - Kocham, ale to nie jest ta miłość dla której byłabym w stanie zrobić wszystko. To nie jest ta jedyna i najważniejsza miłość. / loveispain
|
|
 |
Kłóciłam się z nim o jakąś głupotę. W końcu tak się wściekł, że mnie wyzwał. Łzy stanęły mi w oczach, krzyknęłam, że to koniec i wybiegłam z jego domu. Dogonił mnie, przepraszał, ale mu nie uległam. Przez następne dwa tygodnie dzwonił, błagał o przebaczenie. Ale nie mogłam tak po prostu do niego wrócić. On mnie wyzwał. A kiedyś obiecałam sobie, że żaden facet nie ma prawa mnie tak potraktować. Nawet w czasie kłótni. Ja go nie wyzywam, więc dlaczego on ma to robić!? Siedziałam w pokoju i rozmyślałam nad nim, nad tym jak bardzo go kocham, kiedy usłyszałam muzykę naszej piosenki. Piosenki przy której pierwszy raz razem tańczyliśmy. Po chwili on wszedł do mnie do pokoju. Mama musiała go wpuścić. Uśmiechnął się nieśmiało i zaczął śpiewać Toni Braxton - Un-Break My Heart. Zaczęłam się śmiać. Klęknął przede mną i powiedział. - Obiecuję Ci, że jeśli jeszcze raz Cię wyzwę lub wyrządze jakąkolwiek inną krzywdę to sam siebie zabiję. Błagam wybacz mi. No i mu wybaczyłam.... / loveispain
|
|
 |
Jak raz Cię skrzywdził. Nie wybaczaj mu, bo uwierz mi zrobi to jeszcze raz... /loveispain
|
|
 |
Wyszedł z mieszkania mówiąc zwykłe dozobaczenia. Po chwili usłyszałam jak odpalał motor i huk zderzenia z samochodzem. Szybko wybiegłam z domu. Położyłam jego głowę na kolanach, ściągnęłam mu kask. - Kocham Cię. - wyszeptał ostatnie słowa w swoim zyciu. Odszedł. Tak po prostu mnie zostawił, bez jakiegokolwiek pożegnania. Nigdy nie pomyślałabym, że ta nasza piosenka będzie tak dokładnie opisywać moją historię. Że on odjedzie... / loveispain
|
|
 |
- Ty jesteś pijana. - powiedziałes patrząc na mnie z pobłażaniem i zdziwieniem. - Ale przecież Ty nie pijesz. Zaczęłam się śmiać. - Kochanie. - odpowiedziałam. - Skoro nie pije to jak mogę być pijana? Ja po prostu mam głupawkę. A Ty dopiero teraz poznasz mnie z tej złej strony. - Ale mi się podoba ta Twoja strona. - poczochrałeś mnie po włosach. - To dobrze. - krzyknęłam i pobiegłam zjechać sobie na ślizgawce jak małe dziecko. / loveispain
|
|
 |
- A gdybyś miała wybór między przyjaźnią, a miłością. Między tym jedynym, a najlepszą przyjaciółką. Co byś wybrała? - Głupie pytanie! No pewnie, że przyjaźń. Na miłości już się zawiodłam, a na przyjaźni nigdy. Bez faceta jestem w stanie sobie radzić w życiu, a bez tej mojej najlepszej nie potrafię. Więc wybór jest jasny i prosty! PRZYJAŹŃ !! / loveispain
|
|
 |
bramki są trzy: ona, ja, wypierdalaj co wybierasz ?
|
|
|
|