- Ty jesteś pijana. - powiedziałes patrząc na mnie z pobłażaniem i zdziwieniem. - Ale przecież Ty nie pijesz. Zaczęłam się śmiać. - Kochanie. - odpowiedziałam. - Skoro nie pije to jak mogę być pijana? Ja po prostu mam głupawkę. A Ty dopiero teraz poznasz mnie z tej złej strony. - Ale mi się podoba ta Twoja strona. - poczochrałeś mnie po włosach. - To dobrze. - krzyknęłam i pobiegłam zjechać sobie na ślizgawce jak małe dziecko. / loveispain
|