|
aguula98.moblo.pl
Pewnego dnia mama przyglądała mi się badawczo a potem nagle powiedziała: 'dziewczyno uśmiechnij się w końcu! co Ty jakąś żałobę nosisz? umarł Ci ktoś?' Pokręciłam pr
|
|
|
Pewnego dnia mama przyglądała mi się badawczo, a potem nagle powiedziała: 'dziewczyno uśmiechnij się w końcu! co Ty jakąś żałobę nosisz? umarł Ci ktoś?' Pokręciłam przecząco głową ale miałam ochotę krzyknąć z płaczem, że tak właśnie jest i że matka trafiła w sedno! Bo przecież tamtego dnia Ty właśnie dla mnie umarłeś..
|
|
|
Bo miał kochać. Zapomniał.
|
|
|
Dziś znów utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że jestem dla Ciebie ważna, że myślisz o mnie i tęsknisz. Dziś znów poczułam się szczęśliwa.. A właśnie obiecywałam sobie po raz kolejny, że NIGDY WIĘCEJ i że to koniec. Mogę powiedzieć więc tylko jedno: dziękuję, że uchroniłeś mnie przed wmawianiem sobie nie możliwego..że znów nadałeś mojemu życiu sens..przynajmniej na jakiś czas ;*
|
|
|
Tęsknię tak, jak tylko można tęsknić będąc oddalonym o 1500 km od ukochanej osoby .. co z tego, że gdy jestem w tym samym mieście co Ty, to tęsknię tak samo .. ale wtedy przynajmniej wiem, że jesteś bliżej
|
|
|
§ I znów mama i tata pytają czy mam chłopaka, a ja tylko cicho odpowiadam 'nie', bo nie mam siły mówić im, że mogłabym ich mieć na pęczki, ale tylko ten jeden, którego chcę najbardziej na całym świecie traktuje mnie jak powietrze.
|
|
|
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać bez powietrza można żyć..
|
|
|
Koniec. Wyleczyłam się. W końcu udało mi się Ciebie pozbyć. Moja podświadomość jest wolna, a ja w końcu zaczynam żyć życiem, nie Nim. Moje serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. Zbyt wiele mnie to kosztowało. Zbyt wiele brutalnych wspomnień, które powodowały bezsenność.
|
|
|
Ostatnio czuję takie wielkie NIC, a chciałabym czuć cokolwiek, chociażby wściekłość...
|
|
|
Zawsze istnieje tych milion przypadków, że na siebie wpadniemy, gdy tego nie chcę. Kolejny milion zbiegów okoliczności, że na siebie nie wpadniemy, gdy cholernie tego pragnę
|
|
|
A ona znów udawała, że ma go głęboko w dupie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
Siedzimy. Traktujesz mnie jak przyjaciółkę, bo przecież cały czas jesteś przekonany, że nie czuję nic więcej. patrzysz na mnie. Uśmiechasz się, a ja odwzajemniam z podwójną siłą i myślę, co bym w tej chwili zrobiła, gdybyśmy byli razem.
|
|
|
Przyjaźń, godność, odwaga, szczęście, nadzieja, przywiązanie, koleżeństwo, wiara, zaspokojenie, zrozumienie, miłość, uczciwość, altruizm, szacunek, gościnność, dobroć, bezinteresowność, radość, współczucie, łagodność, spokój, czułość, wierność, wdzięczność, sprawiedliwość, spełnienie, szczerość, bezpieczeństwo, dobroduszność, mądrość, honor. To wszystko istnieje, tylko nie wiemy gdzie tego szukać.
|
|
|
|