|
agusia0293.moblo.pl
Im bardziej się starasz tym mniej ci wychodzi. Wniosek? Pieprz wszystko i wszystkich. Stefan Żeromski
|
|
|
Im bardziej się starasz tym mniej ci wychodzi. Wniosek? Pieprz wszystko i wszystkich. /Stefan Żeromski
|
|
|
Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic, prócz jej braku. |11minut
|
|
|
o ilu wiem? ile było przede mną? ile jeszcze będzie po mnie?! |11minut
|
|
|
Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy wytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywyołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy. — Stephenie Meyer Księżyc w nowiu
|
|
|
[...] po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała. — Paulo Coelho Jedenaście minut
|
|
|
Nie jestem ciałem, w którym mieszka dusza. Jestem duszą, która ma widzialną część zwaną ciałem. — Paulo Coelho Jedenaście minut
|
|
|
Nie jest ważne, co tak naprawdę myślisz, kim chcesz być, ile błędów popełniłaś, ile popełnić ich wciąż możesz - ważne, że tylko ty masz prawo do tego życia, jego prywatnych pomyłek, ciągów miłostek, kłamstw, przekleństw i marzeń. |noinara
|
|
|
Siedziała na środku pokoju , układając domek z kart . Kładła kratę po karcie , bardzo ostrożnie by konstrukcja nie runęła . Gdy ułożyła , zadowolona z siebie wstała i szła w stronę drzwi . Jednym podmuchem powietrza domek z kart się rozpadł . Usiadła między kartami leżącymi na podłodze i zaczęła płakać . Uświadomiła sobie , że jego już nie ma i nie będzie . Znikł z jej życia jak domek z kart .
|
|
|
Tamtego dnia ubralam sie na kolorowo...bylam szczesliwa, ze Cie w koncu zobacze...a Ty na moj widok, odparles, ze jestem nieodpowiednio ubrana. -dlaczego? -bo dzis jest pogrzeb. -czyj? -naszej znajomosci...
|
|
|
Nie zapomniałam.. Nie przestałam kochać.. Nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie. I wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz. I tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham Cię wciąż.. Tak bardzo mi Ciebie brakuje.. Nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. Lecz w środku nic się nie zmieniło bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
|
.kiedyś ktoś mnie zapytał : Co dla ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam , że nie wiem.Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz juz umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie Co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem : -Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność , zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności..
|
|
|
To jest takie dziwne uczucie, a raczej pewien odruch. Strasznie za Tobą tęsknię, ale nie napiszę, nie potrafię. Gdy patrzę na Twoje zdjęcie, próbuję się uśmiechać, nawet gładzić palcem Twoją twarz, ale nie mogę, wręcz odpycha mnie. To już siedzi mi głęboko w głowie. Ten cholerny uraz, który zostanie na zawsze. Nie potrafię zapomnieć i iść dalej, jak gdyby nigdy nic. Gdy tylko na Ciebie spojrzę, wszystko wraca cały ten wielki niesmak i ból...
|
|
|
|