|
adrenalina.moblo.pl
Miłość nie jest aniołem jest demonem pięknym i uwodzicielskim ale jednak demonem
|
|
|
Miłość nie jest aniołem- jest demonem, pięknym i uwodzicielskim, ale jednak demonem
|
|
|
„Ludzie noszą publiczne maski, ale prywatne maski, te, które zakładamy, by oszukać samych siebie są najbardziej przerażające".
|
|
|
„Ledwie ją znał, a jednak zawsze kiedy byli razem, miał wrażenie, ze bujają na jakiejś emocjonalnej huśtawce. W górę i w dół, w górę i w dół. Twoja kolej, żeby ci odbiło. Nie, twoja. Ty pierwszy, bardzo proszę. Nalegam. Ty sobie poświruj najpierw, a ja po tobie".
|
|
|
Przekonać się, czy w ogóle potrafię sobie poradzić i żyć po przejściach. Szkoda tylko, że już tutaj, w przestworzach, doskonale wiem, że nie będzie mi łatwo, że najprawdopodobniej zżerać mnie będą tęsknota i wspomnienia.
|
|
|
„To było tak, jakby kogoś dusił i pytał przy tym, czy dobrze przyłożył dłonie i czy uścisk jest przyjemny.”
|
|
|
Jeżeli nie możesz być szczęśliwy, to przynajmniej możesz być pijany.
|
|
|
mieć panaceum na wszystko, bo to chore.
|
|
|
Łza spada z oka, na policzku błyszczy Usta zamknięte, Ty patrzysz i milczysz
|
|
|
"Nieważne jak bardzo boli, to uczucia czynią nas ludźmi. Te dobre jak i te złe."
|
|
|
"Miłość jest jak morderca. Wcale nie jest ślepa. To kanibal o wyjątkowo ostrym wzroku. Przypomina wiecznie głodnego owada.
- A co jada? - zapytałem niespodziewanie dla samego siebie. Uważałem, że ta rozmowa nie ma najmniejszego sensu; tylko moje usta miały na ten temat odmienne zdanie.
- Przyjaźń - oświadczył LeBay. - Pożera przyjaźń. Na twoim miejscu, Dennis, przygotowałbym się na najgorsze".
|
|
|
To smutne, cholernie smutne. Myślimy, że nareszcie znaleźliśmy osobę, przy której nie musimy udawać. Że komuś na nas zależy. Że jesteśmy dla kogoś ważni. Że w czyichś oczach w końcu coś znaczymy. To śmieszne. Śmieszne jak szybko zaczynamy w to wierzyć. Jak szybko zaczynamy ufać. I jak potem cierpimy, bo okazało się, że to jednak znowu była pomyłka. Że pojawił się ktoś nowy i znowu zeszliśmy na dalszy plan. Znowu jesteśmy jedynie cieniami. Tą drugą opcją. Zabawne jest też to, że za każdym razem kończymy sami, że za każdym razem cali zapłakani wracamy do swoich pokoi i po raz kolejny zamykamy się na świat, zamykamy się w sobie i cichutko umieramy, powolutku rozpadając się na coraz mniejsze kawałeczki.
|
|
|
"Najbardziej przerażającym dźwiękiem na świecie jest bicie własnego serca. Nikt nie lubi o tym mówić, ale to prawda. Jest to dzika bestia, która w samym środku głębokiego strachu dobija się olbrzymią pięścią do jakichś wewnętrznych drzwi, by ją wypuścić. Nie wiem, czy w ogóle jest możliwe, aby uchwycić moment, w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie, ale miłość. Zakochanie jest mimo wszystko tylko rozjątrzeniem siebie, trudną do opanowania, natarczywie natrętną obsesją zajmującą cały czas i całą przestrzeń. Zagnieżdża się wprawdzie w mózgu, ale tak naprawdę wypełnia głównie ciało. Miłość, jeśli w ogóle, pojawia się później. Absorbuje inaczej. Nie jest tylko namiętnością obecnej chwili. Patrzy w przyszłość."
|
|
|
|