  |
abstractiions.moblo.pl
już od małego uczono mnie że nie ma czegoś takiego jak miłość. Ojciec pizgał matkę za to że nóż był po złej stronie stołu a matka zamiast płynu do naczyń miała wó
|
|
  |
` już od małego uczono mnie, że nie ma czegoś takiego jak miłość. Ojciec pizgał matkę za to, że nóż był po złej stronie stołu, a matka zamiast płynu do naczyń miała wódkę koło zlewu. Czy byłam w domu czy nie - oni i tak tego nie zauważali. Codziennie nakurwiali się wzajemnie różnego rodzaju epitetami. Pewnego razu wróciłam od koleżanki, która w domu miała prawdziwą rodzinę. Przekroczyłam biały próg mieszkania i widzę matkę. Leżała na podłodze w korytarzu. Napłynęły mi łzy do oczu i pobiegłam szukać jakby nie patrząc , mojego ojca. Stał na balkonie, palił fajkę spoglądając na szarą rzeczywistość poznańskich Jeżyc. Zapytałam co się stało mamie? Dlaczego nie reaguje na to, że leży w tym korytarzu. On nie patrząc na mnie, z dymem w płucach odrzekł "umarła. Nie widzisz ? Zachciało mi się palić więc palę. Idź do pokoju." / abstractiions.
|
|
  |
` będę Cię kochać nawet wtedy, kiedy Ty będziesz z nią. / abstractiions.
|
|
  |
` żelazko zostawione na koszuli, zimna herbata, nieumalowana twarz, ogólne nieogarnięcie i słodki zapach unoszący się w powietrzu - pierwsze oznaki zakochania. / abstractiions.
|
|
  |
` jestem głodna , idę do kuchni wyciągam ser, a za placami słyszę znajomy głos mamy wypowiadającej słowa " A dupa rośnie". / abstractiions i mama.
|
|
  |
` zamykam oczy na zawsze, zachowując w sercu Twą obecność. / Adele.
|
|
  |
` wsparcie przyjaciółki jest wtedy, gdy piszesz jej że jest źle, że kumpela Cię wychujała a ona na to " jak będziesz chciała ją pizgać to dzwoń. Od razu przybywam."A nie tam jakieś pierdolenie typu " na pewno się ułoży, zobaczysz" Za to kocham moją przyjaciółkę. Za prawdę i cholernie mocne wsparcie. / abstractiions.
|
|
  |
` on siedzi na odwyku. Ja wieczorami palę fajkę za fajką zapijając dym Jackiem Danielsem. Nie wiem czy to tak powinna wyglądać ta cała miłość. / abstractiions.
|
|
  |
` kochałam go za poranne śniadania do łóżka jedzone w jego pościeli. Kochałam go za zapach w łazience po jego porannej kąpieli. Za każdy uśmiech przed wyjściem i pocałunek za zrobienie mu mocnej kawy. Uwielbiałam go za każdą chwilę razem. Za to, że wszyscy się od niego odwrócili - przeze mnie , a on mimo wszystko trwał przy mnie z tak ogromną miłością. Dziś kocham go za to, że odszedł. Mama zawsze mówiła mi, że miłość jest dozgonna. Więc kocham mimo tego, iż umieram bez Ciebie. / abstractiions.
|
|
  |
` czując jego usta na swoim ciele, byłam niewyobrażalnie szczęśliwa. Właśnie w takich momentach nigdy nie spodziewałam się, że mógłby kiedykolwiek odejść. / abstractiions.
|
|
  |
` patrzyłam na Ciebie , imponowałeś mi wszystkim. / GABI.
|
|
|
|