 |
abstracion.moblo.pl
świat robi ze mnie dziwkę. a ja robię z niego burdel.
|
|
 |
świat robi ze mnie dziwkę. a ja robię z niego burdel.
|
|
 |
życie nakopało mi w dupę, a ja zamiast się poddać, wstałam i zrobiłam, z nim to samo, co ono ze mną.
|
|
 |
słyszę jakieś kroki. to miłość, w końcu odnalazła do mnie drogę i nadchodzi wielkimi krokami
|
|
 |
nanannanana. o nie, serce! nie słyszę cię!
|
|
 |
kochaj mnie. niczego innego nie pragnę, równie bardziej.
|
|
 |
obudziłam się dzisiaj ze świadomością, że pragnę, a byś był mój, i mówił jak kochasz.
|
|
 |
mnie, można jedynie kochać, lub nienawidzić. a wybór, pozostawiam Tobie.
|
|
 |
dostaję palpitacji, serca, za każdym razem, gdy Cię zobaczę. kiedyś będę mieć przez ciebie zawał, nie patrz w ten sposób.
|
|
 |
a ja wciąż rozbieganym wzorkiem, szukam Cię wśród tłumu.
|
|
 |
uśmiecham, się do Ciebie, tak nie śmiało, tak skromnie. mówię oczyma, spod wachlarza rzęs.
|
|
 |
patrz na mój cichy uśmiech, który obawia się zniknięcia.
|
|
 |
czyżbym się podnosiła.? czyżbym zaczynała być szczęśliwa.? ciiiii. nie mów nic mojej podświadomości, ani losu, wolę nie zapeszać.
|
|
|
|