głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
abotak dziewczyny! nie bądźcie lesbijkami co z tego że ma chuja skoro i tak wygląda jak osoba płci żeńskiej?! CZESC 3Wykrzyczała mu że go nienawidzi. Wybiegła na ulice

abotak

abotak.moblo.pl
dziewczyny! nie bądźcie lesbijkami co z tego że ma chuja skoro i tak wygląda jak osoba płci żeńskiej?!
dziewczyny! nie bądźcie lesbijkami... teksty

abotak dodano: 26 maja 2011

dziewczyny! nie bądźcie lesbijkami, co z tego, że ma chuja skoro i tak wygląda jak osoba płci żeńskiej?!

CZESC 3Wykrzyczała mu  że go... teksty

abotak dodano: 22 maja 2011

CZESC 3Wykrzyczała mu, że go nienawidzi. Wybiegła na ulice, po czym staneła. Nagle głośno zaczęła krzyczeć, a przejeżdżający przed nią autobus, potrącił większą część jej ciała.Leżała zmarzdżona w wielkiej kałuży krwi, jej powieki powoli opadały, a z buzi ciekła jej krew. Chodnikiem przechodził oni zauważył ją. Podbiegł do niej i zaczął głośno krzyczeć. Kierowca nie wiedział co robić , wpadł w panike. On płakał i rękoma starał się zatamować krwawiące rany. Pocałował ukochana w zakrwawione usta. Nagle jej powieki podniosły się na chwilę, z ust wypowiedziała słowa "PRZEPRASZAM ZA WSZYSTKO" Przyjechała karetka zabierając ją owiniętą w czarną płachte. Umarła. On nie mógł tego znieść, postanowił że pójdzie na tory. Położył się, leżąc i myśląc o ukochanej. Z daleka widział pociąg. Był coraz bliżej jego ciała. Brakowało kilku metrów, a on wykrzyczał "ZA CHWILE RAZEM ZATAŃCZYMY NASZ TANIEC KOCHANIE", po czym przejeżdżający pociąg zmiarzczył jego ciało..

CZESC 2  Zobaczyła na zegarek  było... teksty

abotak dodano: 22 maja 2011

CZESC 2 Zobaczyła na zegarek, było już bardzo późno, wiec musiała pożegnać się z nim. Odprowadził ją. Staneli, ona uśmiechneła się do niego, a po chwili ich wargi zaczęły zbliżać się do siebie. Były coraz bliżej, aż w pewnym momencie ona wykrzyczała mu, że nie może, bo ma chłopaka. Klika dni później spotali się ze sobą i obiecali sobie, że zostana dobrymi przyjaciółmi. Zawsze pomagali sobie, spotykali się codziennie, pisali ze sobą. Było cudownie, lecz ona czuła coś dziwnego. Zakochała się w nim. Wmawaiała sobie jednak, że to tylko hormony i to nie prawda. Zostali przyjaciółmi, niezbyt odpowiadało jej to. Umówiła się ze swoim ukochanym, w ich ulubionym miejscu - w parku. Nie dał jej dojść do słowa, chciał pierwszy chciał jej coś powiedzieć. Powiedział, że od kilku miesięcy ma inną, że jest z nią bardzo szczęśliwy, że nawet z nią się tak nie czuł. Zaczęła płakać, krzyczeć. Nie mogła w to uwierzyć.

CZESC 1 On   brązowooki chłopak... teksty

abotak dodano: 22 maja 2011

CZESC 1 On - brązowooki chłopak, mądry i przystojny. Ona - niebieskooka, szczupła brunetka. On już od dłuższego czasu do niej coś czuł. Było to dziwne, gdyż znali się tylko z widzenia w szkole. Chodzili do oddzielnych klas. On był starszy, aż o dwa lata. Pewnego dnia, ona postanowiła poprosić go o pomoc. gdyż on był dobry z matematyki, a jej chłopak nie za bardzo. Podeszła do niego na przerwie i poprosiła go by wytłumaczył jej jeden tematów. Umówli się. Przyszła do niego. Odrazu zabrali sie za naukę. Wytłumaczył jej wszystko idelanie, umiała na szóstkę. Gdy miała już wychodzić, zatrzymał ją i poprosił by z nim chwile została i porozmawiała. Odrazu się zgodziła. Rozmawiali o tym i o niczym. Dogadywało im się świetnie!

CZESC 3 Każdy jej szukał wszędzie... teksty

abotak dodano: 22 maja 2011

CZESC 3 Każdy jej szukał wszędzie, każdego sie pytał ale na marne. Klika dni później On, jej chłopak dowiedział sie o wszyskim i odrazu wiedział gdzie ona może być. Pobiegł na ich ulubione miejsce i zobaczył ją - całą skatowaną. Miała powyrywane żyły, leżała cała w krwi, jej nogi i ręce miały wielkie, wyżartę dziury przez głodne zwierzęta, przez które wystawały kawałki mięsa. Rozpłakał się nad nią.. Sięgną po żyletkę leżącą koło niej i rozcią sobie szyje w której było mnóstwo żył.

CZESC 2 Krew spływała jej po nodze... teksty

abotak dodano: 22 maja 2011

CZESC 2 Krew spływała jej po nodze, ale ona jednak biegła dalej. Dotarła i usiadła na starym pniu. Wyjeła żyletki. Jedną z nich rozcieła sobie obie nogi i ręce po czym rozszerzyła te rany bardziej. Darła się z bólu. Nie mogła wytrzymać, wyciągneła tabletki. i sól. Połkneła co do jednej po czym otworzyła paczkę soli i wsypała w wielkie rany. Czuła jak wyżerają jej wnętrzności. Krzyczała, wprost darła się. Jej powieki zaczeły się powoli zamykać, mózg przestawał funkcjonować tak jak wczesniej, ale ona nadal sie trzymała, przynajmniej próbowała. Sięgneła po drugą żyletkę, rozcieła nią sobie wystające żyły. Po chwili leżała już nieprzytomna na ziemi, wśród mleczy i zielonej trawy. Nikt nie mógł jej znaleść

CZESC 1. Był piękny słoneczny... teksty

abotak dodano: 22 maja 2011

CZESC 1. Był piękny słoneczny dzień. Ona postanowiła spędzić go w swoim ulubionym miejscu, na łące, razem z nim. - swoim ukochanym. Była już z nim trzy lata, kochali się, byli sobie zawsze wierni. Każdy im zawsze zazdrościł tej miłości. Zadzwoniła do niego. Nie mogła się dodzwonić. Postanowiła wiec, ze robi mu niespodziankę i pójdzie do niego. Wyszła z domu i poszła Po kilku minutach była już u niego. Weszła do mieszkania bez zastanowienia. Otworzyła drzwi i zobaczyła go, całującego się z inną dziewczyną. Wybiegła z płaczem. On wybiegł za nią. Gonił ją i krzyczał, że to pomyłka, ale ona była szybsza. Zgubił ją. Staną i zaczą krzyczeć. Ona rozpłakana i roztrzęsiona, z rozmazanym makijażem pobiegła do pobliskiego sklepu. Kupiła trzy żyletki, paczkę tabletek i sól. Biegła przez wielkie krzaki do jej ulubionego miejsca, przewróciła się i rozwaliła sobie nogę.

CZESC 3 DZIECINSTWO  Przypomniało mi... teksty

abotak dodano: 21 maja 2011

CZESC 3 DZIECINSTWO Przypomniało mi się moję dzieciństwo, chciałabym wrócić do tego etapu życia. Być małą dziewczynką, która nie przejmuję się tym co się stanie. Jak przyglądałam się tym bawiącym się dzieciom to zaczełam im zazdrościć, ja już to przeżyłam, ile bym zrobiła, żeby przeżyć jeszcze raz dzieciństwo. Dorosłam, już nie będę dzieciakiem, który tak się bawi. Nie, już nie. Teraz mam problemy, a ten co może być to już wgl.

CZESC 2 DZIECIŃSTWO  Nie udawaliśmy... teksty

abotak dodano: 21 maja 2011

CZESC 2 DZIECIŃSTWO Nie udawaliśmy czy jest nam smutno czy wesoło, nie udawaliśmy bucia kimś innym niż jesteśmy. Po prostu byliśmy sobą. Pamiętam moje dzieciństwo. Bardzo dobrze pamiętam, wyszłam dziś na balkon i zobaczyłam plac zabaw, na którym ja się pare lat temu bawiłam. Zobaczyłam uśmiechnięte twarze dzieci, które bawią się.

CZESC 1 DZIECIŃSTWO Pamiętacie... teksty

abotak dodano: 21 maja 2011

CZESC 1 DZIECIŃSTWO Pamiętacie swoje dzieciństwo? gdy niczym się nie przejmowaliśmy, jak bardzo się złościliśmy na rodziców gdy wołali nas na obiad a wieczorem do domu? jak bawiliśmy się w rodzinkę, w piaskownicy, robiliśmy różne zawody i wymyślaliśmy zabawy? Nie przejmowaliśmy się tym co będzie jutro, żyliśmy tym co teraz robimy. Jedynie przejmowaliśmy się tym kiedy przestanie krew z rany. Wtedy nawet nie wyobrażaliśmy sobie, żeby przeklnąć, a co dopiero zapalić czy napić się alkoholu.

CZESC 4Rozpłakała się. Matka... teksty

abotak dodano: 21 maja 2011

CZESC 4Rozpłakała się. Matka rzuciłą sie na nią w objęciach i dziękowała Bogu. Ona nie wiedziała, że ona zależy aż tylu osobom. Po kilku dniach jej stan znacznie się poprawił i lekarze pozwolili jej wyjść ze szpitala. Cieszyła się życiem jak nigdy do tąd, bo widziała, że ma przy sobie wielu dobrych znajomych na których może polegać..

CZESC 3   Po kilku minutach do domu... teksty

abotak dodano: 21 maja 2011

CZESC 3 Po kilku minutach do domu wróciła jej rodzina. Gdy zobaczyła ją na ziemi, wśród żyletek i pustego pudełka po tabletkach szybko podbiegła do niej. Roztrzęsiona matka płakała i błagała Boga by pomógł jej. Ojciec szybko zadzwonił na pogotowie. Nie chcieli jej stracić. Winili za wszystko siebie. W ciągu kilkunastu minut pogotowie przyjechało. Zabrało ją na sygnale w stanie krytycznym do szpitala. Przez kilka długich godzin lekarze ratowali ją. Ledwo udało się wyjść jej z życia. Po kilku tygodniach, leżąc podłączona do kroplówek i róznych maszyn jej powieki zaczęły podnosić się. Zobaczyła przed sobą rodzine i wielu znajomych.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć