 |
aboniety.moblo.pl
Już nie tęsknie za Tobą. Fakt brakuje mi czegoś ale nie potrafię powiedzieć czego. Wiem że za czymś bardzo mocno tęsknie ale dziś uświadomiłam sobie że jesteś mi co
|
|
 |
Już nie tęsknie za Tobą. Fakt, brakuje mi czegoś, ale nie potrafię powiedzieć czego. Wiem, że za czymś bardzo mocno tęsknie, ale dziś uświadomiłam sobie, że jesteś mi coraz bardziej obojętny. STOP nie ! nie obojętny, niegdy nie będziesz mi obojętny, ja po prostu chyba przestaje się okłamywać... Zrezygnowałam dzisiaj nawet z wizyty u kumpla, byleby tyllko Ciebie nie zobaczyć, byleby tylko nie wróciło...
|
|
 |
Mam nadzieje, że moja psychika pokryje koszty usunięcia plamy mojej miłości.
|
|
 |
Dzisiaj zadano mi wydawałoby się proste pytanie...
- Kim był dla ciebie ?
nie wiedziałam co powiedzieć... tylko gapiłam się jak głupia w okno i powstrzmywałam się od płaczu, oczy szkliły się chociaż tego nie chciałam... Kim był ? Był moją nadzieją, że jutro będzie lepiej, miłością życia, po prostu był moją duszą, cholernym oczkiem w głowie.
|
|
 |
Leżąc w półmroku bała się otworzyć oczy, choć wmawiała sobie, że to powieki są zbyt ciężkie. Telefon wciąż uparcie bzyczał na blacie stołu jak natrętna mucha, a ciało bezwładnie leżało na świeżej pościeli.
|
|
 |
- obchodzę Cię jeszcze? - zapytał - mhm... jak zeszłoroczny śnieg - to przykre - odszedł - a ja uwielbiam zimę - wyszeptała.
|
|
 |
Wyjdę, wyjdę dziś w deszczu, zapalę papierosa. Siądę na najdalszym krawężniku od miejsca, które znam. Będę myśleć, tak długo, aż zapomnę, aż dym wypruje mi płuca.
|
|
 |
-A powiedz mi, co zrobiłaś dzisiaj dla siebie ?
-Dla kogo ?
-Dla siebie. Dla tej cudownej i kochanej kobietki, która jak nikt inny zasługuje na miłość.
-Herbatę. Zrobiłam dla niej herbatę...
|
|
 |
Zagubiłam sie znowu
Zagubiłam się i nigdzie nie można mnie znaleźć
Myślę że mogę sie załamać
Zagubiłam się i nie czuję sie bezpieczna.
|
|
 |
No love lost, no love found.
|
|
 |
Czasem trzeba całego życia, by odnaleźć to, co najważniejsze. Czasem dopiero na końcu drogi rozumiesz, że warto było iść.
|
|
 |
Spojrzała ostatni raz za siebie. Odwróciła głowę i krzyknęła: - No to spierdalam ! - i odeszła
|
|
 |
Rozmawiałam z pralką o mojej miłości do Ciebie i wiesz co? Miałam wrażenie, że się ze mnie śmieje.
|
|
|
|