 |
aboniety.moblo.pl
Próbowałam już wszystkiego : tabletek na koncentrację herbatek na pamięć nawet terapii. nadal jednak za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie dlaczego tak bardzo C
|
|
 |
Próbowałam już wszystkiego : tabletek na koncentrację, herbatek na pamięć, nawet terapii.
nadal jednak za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie dlaczego tak bardzo Cie kocham.
|
|
 |
Ty widziałeś mnie piękną bez zbędnego makijażu, z moją obsesją grubych nóg, ze smutnym i wesołym wyrazem twarzy, w piżamie i w sukience, a nawet wtedy gdy nazywałam cię 'dzieckiem', by cię wkurzyć wiedziałam jak strasznie tego nie lubisz, wtedy kochałeś, kochałeś...
|
|
 |
Chciałabym na chwilę zamienić się w Alicję z Krainy Czarów, w Bellę ze Zmierzchu, albo po prostu w tą szczęściarę, którą kochasz...
|
|
 |
Czemu nie można zaprogramować uczuć ?
|
|
 |
jak to jest ? bo nie rozumiem. Patrzysz na dziewczynę i widzisz, że jest brzydka. Cholernie brzydka. Powinna zacząć wyrywać brwi, zrzucić parę kilo i przefarbować odrosty... a jej ciuchy... bez komentarza. Jednak to ona do cholery jest szczęśliwa i wtula się w jakiegoś kolesia na zdjęciu, które przed chwilą wstawiła na nk. Może on też jest brzydki. Ale ja mogę sobie zrobić najwyżej zdjęcie z drzewem. Bo pomimo tego, że nie mam zeza, wady wymowy i mam wszystkie zęby nikt nie chce ze mną być. Przepraszam edit: Ty nie chcesz ze mną być.
|
|
 |
Kochany, Święty Mikołaju !
niektóre dziewczynki marzą byś przyniósł im lalkę, inne pragną sanki, czy nowy domek dla barbie,
wiesz o czym ja marzę ? Chciałabym odzyskać utraconą nadzieję, wiarę w miłość i...
i drugą połówkę swojego serca.
podpisano sentymenralna idiotka.
|
|
 |
A więc ja umarłam ? bo przecież już nie marzę. Już dłużej tak nie mogę. zapisywałam naszą historię już chyba wszędzie, palcem po piasku, nawet wyryłam ją na drzewie, ułożyłam z płatków kwiatków na łące koło ciebie. Dlaczego zawsze na końcu pisałam, że ciąg dalszy nastąpi ? Kurde, chyba wciąż się jeszcze nie pogodziłam, że koniec był tak dawno. A więc Sandro, to koniec.! Czas zapomnieć, że był. Muszę zniszczyć w sobie te cholerne wspomnienia, które wciąż tak mocno ranią. A z serca wyrzucić wszystkie słowa, wszystkie gesty, najsłodsze uśmiechy i te najpiękniejsze spojrzenia. Czas żyć życiem, a nie NIM. Pytanie tylko czy dam sobie radę ? Kurde, nie zamierzałam się w Tobię zakochać, tak po prostu wyszło.
|
|
 |
Przestała marzyć. Jak człowiek nie marzy - umiera.
|
|
 |
Kawałek po kawałeczku wyrywasz mi duszę pensetą.
|
|
 |
i pamiętam dokładnie ten sen.
kiedy chciałam uciec od tamtego miejsca zostałam postrzelona, powoli umierałam.
a chciałam uciec tylko dlatego, żeby być od niego daleko.
umierałam z miłości. a mimo to mówiłam wszystkim, że gdybym nie zdążyła, to mają mu powiedzieć, że naprwde mocno go kochałam.
|
|
 |
W sumie to wcale cię nie straciłam, sam na to sobie zapracowałeś, sam tego chciałeś, wyobojętniały "twardziel" tak nagle, czytają archiwum z naszych rozmów i analizując nas, wiedziałam i jestem przekonana, że wcale taki nie jesteś, udajesz. A co do walki, na pewno się nie poddałam, nie miałam po prostu po co zabiegać, wcale tego nie chciałeś, pokazałeś mi to na każdym kroku.
|
|
 |
Najbardziej nie znoszę jak ktoś przyłapuje mnie na płaczu, czuję się taka poniżona, że nie mogę sobie dać rady ze swoim życiem, emocjami, z tym, że wciąż o tobie myślę, że chciałabym by było jak dawniej.
|
|
|
|