czuł coś do niej, ale nie potrafił tego okazać, bał się odrzucenia. ona wariowała z miłości do niego, lecz zabrakło jej odwagi na jeden mały uśmiech. skończyło się na niczym..
zgasili światło w pokoju, obwiązali się kolorowymi, migającymi lampkami i patrząc sobie głęboko w oczy, wybuchnęli śmiechem, a gdy ich usta powoli łączyły się ze sobą, doszli do wniosku, że gdy są razem, magia jednak istnieje. < 3