|
Elkaa8 dodano: 13 listopada 2011 |
|
nie okłamuj mnie. nienawidzę tego. tym bardziej, że mi to obiecałeś, że tego nie zrobisz. Pytasz czy jak powiesz żółte a będzie zielne to też kłamstwo. tak. bo przy którymś takim nawet kłamstewku nie wytrzymam. nie dam się okłamywać. w niczym. a 3 kłamstwa pamiętam do dziś. za którymś razem nie dam rady. skończy się. tu jedno, tam jedno, tu takie małe nieznaczne kłamstewko i się we mnie nawarstwi. pęknę. i się wszystko skończy. uważaj na to.
|
|
|
Elkaa8 dodano: 13 listopada 2011 |
|
boję się, że Ci się w końcu znudzę. że nagle zdasz sobie sprawę, że nie do końca do siebie pasujemy, że to "nie do końca" jest jednak bardzo ważne i przez to nie możemy być już razem.
|
|
|
Elkaa8 dodano: 6 listopada 2011 |
|
czasem płaczę sobie tak po prostu, bo mam taką ochotę, ben powodu. Tak jak ludzie muszą sikać czasem, tak moje oczy też muszą sikać, poprzez łzy. No wybacz, czasem tak już mam, że płaczę ot tak.tedy proszę Cię, podejdź i przytul mocno..
|
|
|
Elkaa8 dodano: 5 listopada 2011 |
|
Tak. Jestem beznadziejna. Ty nie masz kobiety, Ty masz jakieś ryczadło, które nie potrafi zrobić nic. Sama nie potrafię nic zapoczątkować, nie potrafię rozmawiać, nie potrafię nic. Jestem bezużytecznym niczym. Tak, jak jestem w dołku to tak myślę. Czasem się z niego wychylam, i jest dobrze, ale to tylko wtedy, kiedy nie myślę o rzeczywistości.
|
|
|
Elkaa8 dodano: 28 października 2011 |
|
nic nie dzieje się bez przyczyny.
|
|
|
Elkaa8 dodano: 25 października 2011 |
|
- "Nie będę za Tobą przecież biegał"
- 'Spoko..'
- "W PRZECIWIEŃSTWIE DO CIEBIE ja za Tobą pobiegnę"
- ' ... '
`Wiesz jak się poczułam? Zajebiście. Pomyśl sobie co powiedziałeś, że doprowadziłeś mnie znów do płaczu. Zastanów się czasem zanim coś powiesz. Tak i zwal na mnie, że ryczę z byle powodu, nie zamierzam się tym przejmować.
|
|
|
Elkaa8 dodano: 26 września 2011 |
|
Przejmuję się jego śmiercią, tak, przejmuję, przeżywam to. Bo nie był zwykłym kolegą na 'cześć', sentyment został, coś tam się przeżyło z nim i znałam go, wspólne wakacje, wspólne zwały, itd. A teraz nagle go nie ma. Tak młodego człowieka. Który od niedawna zaczął być szczęśliwy ze swoją dziewczyną, której jest mi cholernie żal! Podziwiam ją, bo ja bym nie dała sobie rady ze śmiercią kogoś tak mi bliskiego.. Nadal chyba nie wierzę, w to co się stało. Zawsze można z nim było szczerze porozmawiać i się go poradzić. Generalnie to nie utrzymywałam z nim kontaktu dość długo ostatnio, po tych wydarzeniach, aż do momentu, kiedy napisał na początku września.. Nie wiem czemu to zrobił, ale cieszę się z tej ostatniej rozmowy. W pamięci pozostanie na zawsze.
|
|
|
Elkaa8 dodano: 23 września 2011 |
|
Jestem beznadziejna. Ale cieszę się, że mam kogoś takiego jak Ty, że jesteś ze mną mimo wszystko. To dla Ciebie staram się nie dołować i nie myśleć o czymś o czym nie warto przez pół nocy, o tym jaka to ja jestem do dupy. Ale czasem wybucha to wszystko, czasem się nie da już tak. Czasem jest właśnie dzisiaj.
|
|
|
Elkaa8 dodano: 23 września 2011 |
|
Pewnie powiesz, że skoro coś mi nie pasuje w sobie to mam to zmienić żeby było dobrze. Że jeśli chce żeby Tobie było dobrze, to mam tak zrobić, żebyś dobrze się czuł. Ale to nie takie proste. Chcę się starać, dla Ciebie, a jak zwykle gówno z tego wychodzi! Grrrr... :(
|
|
|
Elkaa8 dodano: 23 września 2011 |
|
Coś czuję, że dzisiaj nie zasnę. Będę myśleć, będę miała dołującą noc. Czasem i takie są potrzebne, a u mnie takiej dawno nie było. Będę myśleć jaka ze mnie ciamajda, jak to nic nie potrafię sama zrobić, sama zacząć, no kompletnie nic, przez co Ty czujesz się źle, i nie masz humoru, jestem do dupy. Często przepraszam, a to źle, bo to znaczy że jest za co, a ja tak nie chce. Chcę być dla Ciebie najlepsza, a wiem, że zawsze by mogło być lepiej... Czuję się źle. Czuję, że nie jestem jednak dla Ciebie wystarczająca... Dzisiaj mam gorszy dzień i tak czuję. Jak do Ciebie zadzwoniłam, bo powiedziałeś, że nie jest okej, i że nie masz humoru i nic Ci go nie poprawi, łzy mi poleciały. Chyba tego nie wyłapałeś, i dobrze. Bo tylko płaczę wiecznie ; / Ale momentalnie, wiedząc, że nie masz humoru, było mi źle. Może to też oddziałuje na moje nocne rozmyślania jaka to ja nie jestem... ;x
|
|
|
Elkaa8 dodano: 23 września 2011 |
|
Było mi przykro. Było mi przykro wtedy, gdy nie widzieliśmy się dłużej, ja naprawdę tęskniłam, czekałam aż się spotkamy, cieszyłam się, jak Cię zobaczyłam, od razu jak wysiadłeś z autobusu, a Ty byłeś po prostu obojętny - 'wypalony', dałeś mi buzi od niechcenia, humor Ci się nie poprawił i tak było ;x Jak miałam się wtedy czuć? Było mi przykro, że nie tęskniłeś i że nie cieszyłeś się, że mnie widzisz, tak jak ja się cieszyłam...:(
|
|
|
Elkaa8 dodano: 31 sierpnia 2011 |
|
doceniam Twoje przeprosiny, i to bardzo. bo to była jedyna rzecz, która wymagała przeprosin, jak żadna inna. Bo to właśnie tamta sytuacja sprawiła, że bałam się Ciebie, czułam się jak szmata i myślałam o tym długi czas. Przeprosiny jak najbardziej trafione, ale nie wymażą tego co było, i ja będę o tym pamiętać. Ale liczy się to, że przeprosiłeś, nieważne że po takim czasie, ważne, że to zrozumiałeś. Cholernie to doceniam i mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy. W końcu powiedziałeś, że mnie kochasz, a wtedy nie powinieneś mnie tak bardzo ranić.
|
|
|
|