|
31sekund.moblo.pl
' wiele tracimy w skutek tego że za wcześnie uznajemy coś za stracone .
|
|
|
' wiele tracimy w skutek tego , że za wcześnie uznajemy coś za stracone .
|
|
|
' mija mnie Twój cień . rozmyte wspomnienie z wyblakłych zdjęć . i na dnie czuję gniew , nasze istnienie traci sens . '
|
|
|
nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi , przebaczając im każdy błąd , spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem . oni później i tak dokopią Ci tak mocno , że stracisz wiarę w innych .
|
|
|
przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą , którą możesz zaciągnąć do łóżka . przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam za moją głupotę . za moją wiarę w Ciebie .
|
|
|
2- musisz się rozchorować . - że co ?! - dopiero , gdy będziesz chora , a ja będę mógł siedzieć przy Tobie przez 24 h podając Ci syrop , zobaczysz co to troska . - oszalałeś ? - nie . zwyczajnie lubię Cię irytować , kochanie . wtedy robisz tą kwaśną minę , którą kocham .
|
|
|
1- jesteś cała przemoknięta ! - krzyknął , widząc mnie w progu mieszkania . - rozbieraj się , natychmiast ! - nie tak szybko , kochanie . - powiedziałam , drwiąco . - zrzucaj to mokre ubranie , ja nie żartuję . przecież się przeziębisz . - powiedział z troską w oczach . rozebrałam się do naga , a później niechlujnie zarzuciłam na siebie , za duży sweter . - wyglądam jak własna babcia , powiedziałam, siadając w fotelu . - lubię dojrzałe kobiety . - zażartował , podając mi ręcznik . wycierałam swoje jasne włosy . klęknął przed nią . - co Ty wyprawiasz ? - zapytałam . - masz takie zmarznięte stopy . chcesz zachorować ? - spytał , ubierając na moje nogi wielkie , pluszowe kapcie . - nienawidzę kiedy się tak obsesyjnie o mnie troszczysz . zdenerwowany , podniósł mnie , przerzucił sobie przez ramię i wystawił za drzwi . - co Ty wyprawiasz ?! - spytałam .
|
|
|
|
brakuje mi tych wieczorów , tych rozmów do drugiej , tego jak płakałam ze śmiechu , potrzebuję Twojego głosu , żeby nie było już tej ciszy . Ciebie mi brakuje . | dzyndzel
|
|
|
Pocałował ją z nudów. Ona go z miłości.
|
|
|
tylko z Tobą chciałam tak po prostu, dogonić marzenia
|
|
|
Ukłon w stronę ludzi, dzięki którym ten świat da się lubić.
|
|
|
Mężczyzna powinien zawsze dotykać kobiety tak, jak gdyby to był pierwszy i ostatni raz.
|
|
|
Pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję .
|
|
|
|