|
31sekund.moblo.pl
Muszę jakoś się zaakceptować. Niby nie jestem brzydka. Nie ważę tam też za dużo. Może z max. 5 kg mogłabym schudnąć. Mam ładną skórę włosy też zęby to zdecydowanie mó
|
|
|
Muszę jakoś się zaakceptować. Niby nie jestem brzydka. Nie ważę tam też za dużo. Może z max. 5 kg mogłabym schudnąć. Mam ładną skórę, włosy też, zęby to zdecydowanie mój atut. Więc co jest? Czemu ciągle nie mogę siebie zaakceptować w 100%. Idę na basen i myślę, że jestem za gruba, gdy wcale tak nie jest. Oglądam się, widzę piękne dziewczyny, które chodzą dumnie i widzę wielkie, potężne kobiety, które nie ustępują dumą od tych chudych. I nagle zapominam o tym, że są grube. Są takie pewne siebie, takie dumne - akceptują siebie, co sprawia, że zwraca się uwagę na ich zalety, a nie wady. I tego tak na prawdę zazdroszczę, tym wszystkim kobietom. Nie ciała, nie włosów, ani charakteru, figury, chłopaka, czy czegokolwiek. Cholernie zazdroszczę im pewności siebie. Tego chodzenia z podniesioną głową i oznajmiania światu "Patrzcie, dobrze mi z sobą, jestem piękna".
|
|
|
To może przypadek,
że znów się widzimy
Patrzymy na siebie
w spokojnej udręce
Spojrzenia spłowiały
przez lata i zimy
Dziś tylko się znamy
Nic więcej...
Uśmiechasz się dziwnie
Inaczej niż wtedy
Gdy było do siebie
Nam bliżej niż blisko
To było niedawno
a mówi się kiedyś
Dziś tylko się znamy
To wszystko...
Dzielimy złą ciszę
obcymi słowami
Ty serce masz chłodne
I chłodne masz ręce
Za chwilę pójdziemy
Innymi drogami
Bo tylko się znamy,
Nic więcej...
|
|
|
` Wiesz, jak trudno przyznać, że się kogoś potrzebuje?
|
|
|
bo widzisz, maleńka... serca często łamią się przez słowa, które nigdy nie zostały wypowiedziane.
|
|
|
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami.Chciałeś...
|
|
|
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham
|
|
|
"Masz whiskey? Wypijmy za zdrowie braci. Za przyjaźń, której nie trzeba tłumaczyć." / O.S.T.R. Historia
|
|
|
|
Jego dotyk jest jak magia. Uspokaja moje serce/kropeczka
|
|
|
|
Przyjdź , a opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć , gdy Cię widzę .
|
|
|
|
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co , zaczęli żyć na odpierdol .
|
|
|
|
rób wszystko. kradnij, pij, ćpaj. tylko nie kłam, gdy mówisz o miłości. [ yezoo ]
|
|
|
Ej, dobra, piszesz, dzwonisz, spotykamy się.
Rozumiem, że robisz Mi nadzieję, i po co?
Żeby potem powiedzieć zostańmy przyjaciółmi?
Nie, dzięki, mam już psa i szczerze myślę, że on rozumie więcej niż ty
|
|
|
|