 |
|
` wszystko co teraz twoje w zasięgu ręki trzymaj nie
wypuść, nie oddaj i nie daj się wydymać, ta kraina z dala
do niczego nie jest podobna, nie podejdziesz nigdy
blisko jeśli innym nie dasz dobra..
|
|
 |
|
wibrował mi telefon w kieszeni, wyciągnęłam go i zobaczyłam na ekranie Twoje imię, włożyłam telefon z powrotem i kurwa udawałam, że mam wibrujące majtki.
|
|
 |
|
` tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką, każda
sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność, gdy
nie ma Cie, nie ma nic tam na szczycie, pokoloruj ten
szkic zwanym życiem, proszę Cię.. ♥
|
|
 |
|
` za mocno się przejmuje, ogromu szczęścia szansą, czy
mnie zaakceptujesz, gdy inni tym pogardzą..
|
|
 |
|
Mijamy sie niemo licząc na cuda jak kroki.
|
|
 |
|
Siedzi na parapecie ze szklanką Jacka Danielsa. Za oknem szaro. Na ulicy leżą kolorowe liście. Deszcz moczy dachy. Z kominów unosi się szary dym. Wszystko jest takie monotonne, czas płynie.. A jej serce ma ochotę krzyczeć.
|
|
 |
|
A ona tuliła jego bluzę do siebie wyobrażając sobie, że przytula się do niego. Nadal czuła jego słodki zapach, który powoli ją usypiał..
|
|
 |
|
Zauważyłem, że moje żyły układają się w Twoje linie papilarne. Zamień mnie w swój oddech, puść w obieg niczym krew. Pozwól żyć Tobą, a będę żyć dogłębnie swym życiem.
|
|
 |
|
Ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń z plakatu, wybiec z domu na ulicę Nowego Yorku, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu. Przytulić najsłodszego kota, walnąć się na kanapę włączając telewizor, złapać telefon i odczytać: zaraz będę, wychodzimy do kina skarbie. Tak, właśnie tego chcę za 10 lat.
|
|
|
|