 |
Codziennie będę tęsknić za Twoim uśmiechem.
|
|
 |
Zamykam oczy i liczę do trzynastu. Nim zajdzie słońce, tęsknić za Tobą będę znów.
|
|
 |
Bo w taki dzień jak dziś nawet zamiast ciepłej herbaty wystarczyłby Twój uśmiech. // pannikt
|
|
 |
Dałam Ci to, co miałem najcenniejszego..
|
|
 |
To wszystko jest trudne. Ciężko już robić mi podstawowe czynności. Ja umieram. Ale nie tak jak wszyscy inni. Moja psychika jest na wymarciu i resztkami sił zabija moje ciało. To jest inna śmierć. Wasza śmierć staje się moim marzeniem. Jedyną moją aspiracją teraz jest zakończenie tego. Zakończyć ten cały nieustanny ból zanikiem w otchłani. Chcę umrzeć. Proszę dajcie mi umrzeć
|
|
 |
Za mało życia, żeby przejmować się wszystkim.
|
|
 |
Obiecuję, szybko o mnie zapomnicie tylko dajcie mi to zakończyć. Ja już nie chcę pomocy. Chcę akceptacji na moją decyzję. Tylko tego pragnę. Żadnej innej opcji nie widzę. Żadna forma pomocy nic nie daje. Ja się zapadam. Spadam w tą otchłań, jednak ona nie ma końca. Proszę pozwolcie mi spaść
|
|
 |
Nie mam czasu na bycie miłą.
|
|
 |
Za każdym razem, gdy mówię, że Cię kocham, słyszę jak nie odpowiadasz.
|
|
 |
Dziś bylo trochę inaczej. Usmiechalam się, gadalam z ludźmi, jednak to dalej nie było to. Robiłam to tylko, żeby poprawić humor ludziom, którzy się o mnie martwią. Nie chcę ich ranić
|
|
|
|