 |
Wypijmy do dna za te serca złamane, oszukane,
za miłość i za każdy stracony przez nią czas.
Za każdą, która będzie nowa za mężczyzn puste słowa. I za samotne noce, pijemy jeszcze raz..
|
|
 |
I ta cholerna nadzieja, że On jednak coś w końcu poczuje, że zrozumie, że popełnił błąd i wróci, że obudzi się któregoś dnia i mu mnie zabraknie i zadzwoni powiedzieć mi jak bardzo za mną tęskni i jak bardzo chce żebym tu była z nim. To uczucie gdy się czeka na coś co nigdy nie nastąpi, to uczucie jakbyś straciła część siebie a osoba, która była dla Ciebie wszystkim odchodzi bez pożegnania. Ciężko jest opisać co się wtedy czuje, ciężko jest żyć ze świadomością, że umierasz przez to, co kiedyś dawało Ci sens życia, co kiedyś sprawiało, że chce Ci się oddychać. Trudno jest zapomnieć kogoś, przy kim byliśmy naprawdę szczęśliwi, chociaż przez chwile. Nie wiem, chyba się nie da, bo ja nie potrafię.
|
|
 |
Jego miękkie usta dotykają delikatnie mojego policzka, Jego oczy wpatrują się w moje, Jego dłonie delikatnie mnie obejmują, a Jego zapach wkrada się w moje nozdrza, doprowadzając mnie do szału. Jest tu, obok mnie i bez wahania to mogę nazwać szczęściem. Jego osobę, kształt ciała, smak ust, zmysłowość dotyku, brzmienie głosu - wszystko, bez wyjątku biorę dla siebie, nawet wady. Nic więcej nie potrzebuję, do szczęścia wystarczy mi On. / podobnodziwka
|
|
 |
Jak jesteś astronautą, pozdrów nasze ego tam.
|
|
 |
|
Całuj mnie. Całuj delikatnie, tak jak zawsze, gdy śpię. Całuj niepewnie, tak, jak zrobiłeś to pierwszy raz. Natarczywie, jakbyśmy mieli nigdy więcej się nie zobaczyć. Długo jak przy każdym powitaniu. Namiętnie jak zawsze gdy jesteśmy sami. Mocno, tak jak robisz to, gdy jestem na Ciebie zła i nie chce Cie znać.Przelotnie, jak przy każdym wspólnym śniadaniu. Pożądliwie, jak każdej wspólnej nocy. Całuj usta, ręce, policzki, szyję, piersi, brzuch, uda. Całuj nieustannie, jak tylko chcesz, ale całuj, nie daj mi o nas zapomnieć. |k.f.y
|
|
 |
Bo nie poznaliśmy się po to, by o sobie zapomnieć.
|
|
 |
Czasami zło przychodzi pod maską dobra, lecz jego prawdziwym celem jest szerzenie zła.
|
|
 |
Podejdź, jeśli się nie boisz... Przytul, jeśli masz odwagę... Zostań, jeśli jesteś tego wart...
|
|
 |
"(...) no ale niech pan sam powie, czy możliwa jest przyjaźń, taka czysta przyjaźń, między kobietą a mężczyzna, jeśli ona jest ładna i do tego niegłupia, a on przystojny? jeśli ludzie są tak blisko, że sobie pomagają, lubią być razem, dawać sobie prezenty, troszczą się o swoje zdrowie, całują się na pożegnanie i na powitanie w policzek albo w czoło, no to czemu nie mieliby w końcu pocałować się w usta, przytulić mocniej niż zwykle, polubić smaku i zapachu tej drugiej osoby? dlaczego nie mieliby w końcu dotknąć się czulej, a potem jeszcze czulej, nie zachwycić się pięknem swoich dłoni, ust, włosów, opalonych ramion? to się musi stać prędzej czy później i przyjaciele zostają kochankami. Zawsze tak jest, chyba że przyjaźń nie jest tak wielka, albo mieszkają bardzo daleko od siebie, albo coś innego w życiu nie pozwala im się zbliżyć, ciężka praca, choroba a może jeszcze coś innego." - Marek Soból "Mojry"
|
|
|
|