głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Katalog wpisów [19808] przeglądaj wszystkie wpisy teksty [19808]

 Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni  wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście  Wacław Buryła

pomianocha dodano: 20 października 2014

"Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście" Wacław Buryła

 Kochać kogoś   znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne  Francois Mauriac

pomianocha dodano: 20 października 2014

"Kochać kogoś - znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne" Francois Mauriac

Gdzie jesteś?  Upa­dam i na oślep Cię szukam.  Gdzie jes­teś  gdzie jes­teś  gdzie jesteś...  Tak bar­dzo bra­kuje mi Ciebie i słowa­mi Twy­mi już się nie otulam.    Wróć  krzyczę wróć!  Czy stra­ciłeś słuch?  Tak się boję te­raz być.  Bez Ciebie mi źle  z Tobą chciałam żyć.    Zni­kam już  jak mgła po­ran­na wraz z brzas­kiem słońc..  Roz­praszam się.  Bez Ciebie ginę...

everydaysad dodano: 20 października 2014

Gdzie jesteś? Upa­dam i na oślep Cię szukam. Gdzie jes­teś, gdzie jes­teś, gdzie jesteś... Tak bar­dzo bra­kuje mi Ciebie i słowa­mi Twy­mi już się nie otulam. Wróć, krzyczę wróć! Czy stra­ciłeś słuch? Tak się boję te­raz być. Bez Ciebie mi źle, z Tobą chciałam żyć. Zni­kam już, jak mgła po­ran­na wraz z brzas­kiem słońc.. Roz­praszam się. Bez Ciebie ginę...

 Jedyną miarą miłości jest miłość bez miary  Franciszek Salezy

pomianocha dodano: 20 października 2014

"Jedyną miarą miłości jest miłość bez miary" Franciszek Salezy

' w moim życiu nie ma już miejsca na coś takiego jak sentymenty '

teqila_ dodano: 20 października 2014

' w moim życiu nie ma już miejsca na coś takiego jak sentymenty '

'Okres żałoby po mężczyźnie nie powinien być dłuższy niż jeden dzień i pół litra wódki'

teqila_ dodano: 20 października 2014

'Okres żałoby po mężczyźnie nie powinien być dłuższy niż jeden dzień i pół litra wódki'

To już nie to. To już nie ja. Już nie jest jak kiedyś. Nie pot­ra­fię przes­tać kon­tro­lować mój umysł i je­go wyt­wo­ry  a bar­dziej  niż kiedy­kol­wiek chcę poz­wo­lić im płynąć. Tak łat­wo się wte­dy zapomina

everydaysad dodano: 20 października 2014

To już nie to. To już nie ja. Już nie jest jak kiedyś. Nie pot­ra­fię przes­tać kon­tro­lować mój umysł i je­go wyt­wo­ry, a bar­dziej, niż kiedy­kol­wiek chcę poz­wo­lić im płynąć. Tak łat­wo się wte­dy zapomina

I kupmy w aptece ten antydepresant.  I przedawkujemy go grubo po stokroć.  I porobisz nożem mi sznyty na plecach    bo tym co ci powiem  cię zrani w chuj mocno

chodzblizej dodano: 20 października 2014

I kupmy w aptece ten antydepresant. I przedawkujemy go grubo po stokroć. I porobisz nożem mi sznyty na plecach, bo tym co ci powiem, cię zrani w chuj mocno

' ja składam się z części niespójnych  przeczących sobie nawzajem    jedna mówi: chcę stąd wyjść  druga mówi: ja zostaję '

teqila_ dodano: 20 października 2014

' ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem, jedna mówi: chcę stąd wyjść, druga mówi: ja zostaję '

Nasza miłość nau­czyła mnie tyl­ko te­go  jak uk­ry­wać wszys­tkie uczu­cia  jak stać się obojętnym na ludzkie łzy i jak się pat­rzy na ludzkie cier­pienie.  Każde­go dnia chciałam wie­rzyć  że wszys­cy ra­zem ze mną się mylą. Myślałam tyl­ko o tym  że kocham go tak bar­dzo już  że roz­sta­nie się z nim zap­ro­wadziło by mnie na dno. Nie chciałam zaufać rzeczy­wis­tości i oszu­kiwałam się  za­mykałam oczy i wma­wiałam so­bie  to wca­le się nie wy­darzyło  i co raz bar­dziej w to wie­rzyłam. To niemądre  ale wciąż szu­kam po­wodu by nie od­chodzić i co­raz moc­niej czuję że mo­je po­wody nie mają żad­ne­go sen­su. Cały czas trwam w miej­scu i nie mogę się ruszyć  wszys­tko mnie omi­ja. Tyl­ko dla­tego  że chcę być kocha­na. Za­pom­niałam już  że on mnie nie kocha. Zdążyłam się przyz­wyczaić do te­go  że on wciąż tyl­ko uda­je.

everydaysad dodano: 20 października 2014

Nasza miłość nau­czyła mnie tyl­ko te­go, jak uk­ry­wać wszys­tkie uczu­cia, jak stać się obojętnym na ludzkie łzy i jak się pat­rzy na ludzkie cier­pienie. Każde­go dnia chciałam wie­rzyć, że wszys­cy ra­zem ze mną się mylą. Myślałam tyl­ko o tym, że kocham go tak bar­dzo już, że roz­sta­nie się z nim zap­ro­wadziło by mnie na dno. Nie chciałam zaufać rzeczy­wis­tości i oszu­kiwałam się, za­mykałam oczy i wma­wiałam so­bie "to wca­le się nie wy­darzyło" i co raz bar­dziej w to wie­rzyłam. To niemądre, ale wciąż szu­kam po­wodu by nie od­chodzić i co­raz moc­niej czuję że mo­je po­wody nie mają żad­ne­go sen­su. Cały czas trwam w miej­scu i nie mogę się ruszyć, wszys­tko mnie omi­ja. Tyl­ko dla­tego, że chcę być kocha­na. Za­pom­niałam już, że on mnie nie kocha. Zdążyłam się przyz­wyczaić do te­go, że on wciąż tyl­ko uda­je.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć