głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Katalog wpisów [19775] przeglądaj wszystkie wpisy teksty [19775]

Nie planuję z Tobą wspólnej przyszłości  domu z ogrodem  gromadki dzieci. Nie jestem pewna czy to Ty jesteś tym jedynym  lecz na dzień dzisiejszy jesteś jedną z najważniejszych osób w moim życiu.

zanimodejde dodano: 21 października 2014

Nie planuję z Tobą wspólnej przyszłości, domu z ogrodem, gromadki dzieci. Nie jestem pewna czy to Ty jesteś tym jedynym, lecz na dzień dzisiejszy jesteś jedną z najważniejszych osób w moim życiu.

O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy  których się wstydzisz  ponieważ słowa pomniejszają je  słowa powodują  iż rzeczy  które wydawały się nieskończenie wielkie  kiedy były w Twojej głowie  po wypowiedzeniu kurczą się i stają się zupełnie zwyczajne. Jednak nie tylko o to chodzi  prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy  jak drogowskazy do skarbu  który wrogowie chcieliby ci ukraść. Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je  a ludzie dziwnie na ciebie patrzą  w ogóle nie rozumiejąc  co powiedziałeś  albo dlaczego uważałeś to za tak ważne  że prawie płakałeś mówiąc. Myślę  że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza  lecz z braku zrozumienia.   logiczniee

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 21 października 2014

O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je  słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie, kiedy były w Twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają się zupełnie zwyczajne. Jednak nie tylko o to chodzi, prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby ci ukraść. Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc, co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za tak ważne, że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza, lecz z braku zrozumienia. / logiczniee

Nie mów  że Ci przykro  bo nie jest. Ani razu nie pomyślałeś co teraz u mnie  co czułam po Twoim odejściu. W dupie miałeś czy dam sobie radę  czy poukładam życie od nowa jak pieprzoną mozaikę z resztek mojego serca. Błagam  nie wracaj więc teraz i nie proponuj zwykłej znajomości  bo tak się nie da. Jak ofiara może przyjaźnić się z katem?

freeyourself dodano: 21 października 2014

Nie mów, że Ci przykro, bo nie jest. Ani razu nie pomyślałeś co teraz u mnie, co czułam po Twoim odejściu. W dupie miałeś czy dam sobie radę, czy poukładam życie od nowa jak pieprzoną mozaikę z resztek mojego serca. Błagam, nie wracaj więc teraz i nie proponuj zwykłej znajomości, bo tak się nie da. Jak ofiara może przyjaźnić się z katem?

To boli  że patrzysz tak na nią. Boli  bo wiem  że nie dawno patrzyłeś tak na mnie.

freeyourself dodano: 21 października 2014

To boli, że patrzysz tak na nią. Boli, bo wiem, że nie dawno patrzyłeś tak na mnie.

mogę mówić wszystko  prawdę znajdziesz tylko w moich oczach..

freeyourself dodano: 21 października 2014

mogę mówić wszystko, prawdę znajdziesz tylko w moich oczach..

O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy  których się wstydzisz  ponieważ słowa pomniejszają je  słowa powodują  iż rzeczy  które wydawały się nieskończenie wielkie  kiedy były w Twojej głowie  po wypowiedzeniu kurczą się i stają się zupełnie zwyczajne. Jednak nie tylko o to chodzi  prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy  jak drogowskazy do skarbu  który wrogowie chcieliby ci ukraść. Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je  a ludzie dziwnie na ciebie patrzą  w ogóle nie rozumiejąc  co powiedziałeś  albo dlaczego uważałeś to za tak ważne  że prawie płakałeś mówiąc. Myślę  że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza  lecz z braku zrozumienia.

loogiczniee dodano: 21 października 2014

O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je  słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie, kiedy były w Twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają się zupełnie zwyczajne. Jednak nie tylko o to chodzi, prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby ci ukraść. Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc, co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za tak ważne, że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza, lecz z braku zrozumienia.

Gdyby przypadło Ci przyjść na mój pogrzeb  załamałby Ci się pod nogami grunt? Dostając informację  że kilka minut temu moje serce zwyczajnie przestało bić  upuściłbyś kubek gorącej kawy  osuwając się przy ścianie w dół? Krzyczałbyś i uderzył pięścią w ścianę  by zabić rozrywający ból? Wpadłbyś w atak furii demolując mieszkanie  kalecząc przy tym swoje dłonie od rozbitego szkła? Biorąc do ręki bluzę  wybiegłbyś z mieszkania po wódę  żeby ukoić ból? Wypaliłbyś całą paczkę papierosów  kręcąc przecząco głową  że to nie prawda  że to tylko głupi sen? Nie wierzyłbyś? Nie mógłbyś się z tym pogodzić? Oszalałbyś z tęsknoty do mnie? Szybko zapomniałbyś jaki mam kolor oczu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę w delikatnym płaczu nieba i zrywającym się wietrze  pożegnałbyś się? Odchodząc  potrafiłbyś dalej żyć  po prostu  jak gdyby nigdy nic? Żyć jak do tej pory. Normalnie. Potrafiłbyś?   eldoo

leniuszek97 dodano: 21 października 2014

Gdyby przypadło Ci przyjść na mój pogrzeb, załamałby Ci się pod nogami grunt? Dostając informację, że kilka minut temu moje serce zwyczajnie przestało bić, upuściłbyś kubek gorącej kawy, osuwając się przy ścianie w dół? Krzyczałbyś i uderzył pięścią w ścianę, by zabić rozrywający ból? Wpadłbyś w atak furii demolując mieszkanie, kalecząc przy tym swoje dłonie od rozbitego szkła? Biorąc do ręki bluzę, wybiegłbyś z mieszkania po wódę, żeby ukoić ból? Wypaliłbyś całą paczkę papierosów, kręcąc przecząco głową, że to nie prawda, że to tylko głupi sen? Nie wierzyłbyś? Nie mógłbyś się z tym pogodzić? Oszalałbyś z tęsknoty do mnie? Szybko zapomniałbyś jaki mam kolor oczu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę w delikatnym płaczu nieba i zrywającym się wietrze, pożegnałbyś się? Odchodząc, potrafiłbyś dalej żyć, po prostu, jak gdyby nigdy nic? Żyć jak do tej pory. Normalnie. Potrafiłbyś? //eldoo

Szukam siebie w sobie i nie mogę odnaleźć. Gdzie jest tamten dzieciak co miał w sobie wiarę? Gdzie jest uśmiech  który pocieszał innych? I gdzie jest charakter  który zawsze był silny?

najaranapoziomka dodano: 21 października 2014

Szukam siebie w sobie i nie mogę odnaleźć. Gdzie jest tamten dzieciak co miał w sobie wiarę? Gdzie jest uśmiech, który pocieszał innych? I gdzie jest charakter, który zawsze był silny?

Zastanów się nad tym  co mi kiedyś mówiłeś i nad tym  co teraz robisz.

czarnuulkaaax dodano: 21 października 2014

Zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz.

Siedziałeś w barze jak co weekend  chlałeś  niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek  chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.

czarnuulkaaax dodano: 21 października 2014

Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć