 |
Chcę do Ciebie.
Nic więcej.
Chcę usiąść i słuchać, być blisko.
Chcę do Ciebie.
Nic więcej.
To dużo i mało, i wszystko.
|
|
 |
Decydując się na tą znajomość, nie sądziłam, że zangażuję się w nią tak bardzo, absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam, bałam się tego i zapewne boję się nadal, najzwyczajniej w świecie oszalałam.Bo przecież Ty, dałeś mi tyle ciepła i zrozumienia ile nie dał mi nigdy nikt, z każdej osoby, którą los postawił na mojej drodze.Żadna z tych osób nie umiała mnie pojąć, zrozumieć, każdy chciał mnie zmieniać. Ty jeden nie próbowałeś, chciałeś mnie nieprzewidywalną, trudną, z wszystkimi moimi wadami.
|
|
 |
Kolejną osobą, którą pokocham tak mocno jak Ciebie będzie nasze dziecko.
|
|
 |
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu. Przecież podświadomie czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam myślisz: 'Cholera, i kto by pomyślał?'
|
|
 |
|
a płacz wie wszystko. słowa nie wiedzą, myśli nie wiedzą, nie wiedzą sny, a płacz ludzki wie. bo płacz jest i płaczem, i tym, nad czym płacze.
|
|
 |
Moim zdaniem związek polega na tym, że ma być Ci dobrze z tą osobą bez względu na sytuację. Bez względu na to czy jesteście na imprezie czy w domu w kapciach ona ma być dla Ciebie najważniejsza i ma Ci wystarczać za cały świat.
|
|
 |
.. i chciałabym teraz stanąć przed Tobą w Twojej szarej, ogromnej bluzie i z niewinnym uśmiechem po prostu wtulić się w Ciebie. Poczuć Twój zapach, ciepło i męskość i bezwstydnie wprost do ucha powiedzieć Ci czego chce.. //bereszczaneczka
|
|
 |
Mocno złapał mnie za pośladki, usiadłam na niego okrakiem. Mój mężczyzna, jeszcze nigdy nie był tak podniecony. Niecierpliwie rozpinał moją koszule. Zaczęłam spowalniać całą grę wstępną, powoli , namiętnie, złożyłam soczysty pocałunek na szyi mojego kochanka, ssąc i lekko ją przygryzając. Dłonie zaczęły pieścić jego twarde sutki - był coraz bardziej podniecony, jego oddech był szybki- Teraz jakiego dłonie były także na moich piersiach. Zmiana miejsc, teraz to on był na mnie, szybko zerwał ze mnie majtki - "Spróbuj mnie skarbie"- wydałam cichy jęk. Od razu przeszedł do działania. Długo lizał i ssał moją cipke.
|
|
 |
- Co zrobiłaś? - To co zawsze w takich sytuacjach. - To znaczy? Mów księżniczko. - Wypiłam, i sam wiesz. - Nie mogłaś zrobić nic lepszego? - Mogłam, ale najpierw chce się iść wykąpać, takie rzeczy zostawiam na "deser". - Nie możesz, przecież wiesz że Cię kocham. - Wiem. A ja Cię ranię nie będąc z Tobą. - To bez sensu!!! - Nie książę, to życie jest bez sensu. Wszystkoiinne ma sens. A może wtedy oszczędzi ja. Ja już postanowiłam. - Będę u Ciebie za pół h, poczekaj. - Nie, tu oid ma na co czekać. Przepraszam. - No księżniczko, proszę. - Za późno..../ASs
|
|
 |
Dałbym wszystko, by nie było tak teraz i nie mam pojęcia, co zrobiło ze mnie skurwiela, chciałem mieć Cię na stałe, ale życie zmienia. / black-inside
|
|
|
|