 |
tęskniła tak mocno ,ogromnie i po co #naskale#
|
|
 |
"Chciałabym mieć Cię na jesień. I pisać do Ciebie listy szeptem. I słuchać jak patrzysz w sufit, myśląc nad tym, że pięknie jest. I zamykać Twoje oczy swoimi ustami. I usypiać Cię swoim oddechem. I grać Ci na gitarze, śpiewać ulubioną piosenkę. I pisać o Tobie wiersze. I uciec z Tobą gdzieś. I żyć."
|
|
 |
"Październikowe ostre powietrze lepiej by smakowało w innym mieście, nie tu."
|
|
 |
'Jesteś w porządku, to stracisz, uwierz
Chwal zawsze swoje, nigdy cudze
Się okazało, kurwy, nie ludzie
Patrz na to trzeźwo i nie miej złudzeń
Bez złudzeń...'
|
|
 |
potencjalnie można o wszystkim pisać,ale o miłości lepiej mówić #naskale#
|
|
 |
'...Widzę Cię, jak chcesz udowodnić, że jesteś twarda,
Serce to nie sługa, nie powstrzyma go Twa garda.
Widzę Cię, choć dziś nie jesteś tego warta,
Gdy potrzebowałem Cię, nie miałem w Tobie oparcia.
Widzę Cię, bo nie umiem wymazać Cię z życia,
Widzę Cię, gdy tym samym tlenem chcesz oddychać.
Widzę Cię, lecz to tylko Twój cień,
Już straciłaś równowagę między dobrem, a złem.
Widzę Cię, chcę przytulić Twe drżące dłonie,
Gdy jesteś blisko mnie, to pulsują Ci skronie.
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec,
Odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.'
|
|
 |
'...byłem zapatrzony w Ciebie jak w pierwszy zegarek.Po co miłość kiedy jest co ją tworzy,
nie wiedziałem byłem na to za młody,
mimo wszystko coś mówiło więcej,
gdy byliśmy blisko siebie, splatało ręcę.
Dziś nie mówię nic, jestem znów tam,
twoja podróż zaszyła sercu usta,
czasem biję się w piers czy mogłem więcej,
lecz to głupie, ja byłem jeszcze dzieckiem.
Nie chcę płaczów, łez płynących rzewnie,
przeznaczenie od nas niezależne,
jeśli zamarzłby ocean musisz wiedzieć,
byłbym pierwszą osobą, która przez niego pobiegnie do Ciebie.'
|
|
 |
umiem jeszcze oddychać,zaprzeć się nogami,ale nie umiem zapomnieć #naskale#
|
|
 |
'...byłem zapatrzony w Ciebie jak w pierwszy zegarek.Po co miłość kiedy jest co ją tworzy,
nie wiedziałem byłem na to za młody,
mimo wszystko coś mówiło więcej,
gdy byliśmy blisko siebie, splatało ręcę.
Dziś nie mówię nic, jestem znów tam,
twoja podróż zaszyła sercu usta,
czasem biję się w piers czy mogłem więcej,
lecz to głupie, ja byłem jeszcze dzieckiem.
Nie chcę płaczów, łez płynących rzewnie,
przeznaczenie od nas niezależne,
jeśli zamarzłby ocean musisz wiedzieć,
byłbym pierwszą osobą, która przez niego pobiegnie do Ciebie.'
|
|
 |
chcesz -zgaś światło opowiem ci o mojej miłości #naskale#
|
|
|
|