 |
wkurza mnie, że facet zawsze zgania winę na kobietę. nawet jeśli pani się mocno stara, rozmawia, poświęca czas i energię, pan i tak tego nie dostrzeże. królewicze na białym koniu to tylko daremny wytwór. w prawdziwym życiu najlepsze, co możesz dostać to idiota na zakurzonym rowerze. / tonatyle
|
|
 |
puszcze moja słowa mimo uszu. zmywa mój dotyk jak plamę wodą. odsuwa mnie od siebie na pewną odległość. unika rozmów, jak gdyby rozmawiał ze szpiegiem. / tonatyle
|
|
 |
mimo, że wspomnienia już trochę zamazane, w mej pamięci ich tylko skrawek, myślami ciągle wracam do miejsc w których byliśmy razem i tęsknie choć wiem, że nie powinnam, wszystko się ułożyło, los nie chciał nas razem
|
|
 |
ludzie unikają związków, ponieważ są dla nich zbyt ciężkie do zniesienia. wszystko niszczy zazdrość, egoizm i obojętność. wolą być nieszczęśliwi samotnie niż nieszczęśliwi w relacji. poniekąd ich rozumiem. / tonatyle
|
|
 |
ANATOMIO mam Cię! pierwsze dwie wejściówki zaliczone, happy ;-)
|
|
 |
chcę biec i uderzyć w Ciebie, rozwalić się na milion kawałków byś mógł poskładać mnie na nowo
|
|
 |
nigdy nie zbuduje się związku ze starań jednej osoby. albo działają dwie albo żadna. powinno być przynajmniej tyle sprawiedliwości. / tonatyle
|
|
 |
a moje naiwne, poranione serce wciąż ślepo w niego wierzy. / tonatyle
|
|
 |
wiesz.. Chciałabym spędzić z Tobą wieczność, lecz wieczność jest zbyt krótka na wyszeptanie tego, jak bardzo mi na Tobie zależy.
|
|
|
|