-Ty nie wiesz jak to jest żyć z ideałem, zawsze na czas, zawsze oddany, bez humorów, bez wyrzutów, wiesz co było najgorsze.? Kiedy wychodziłam rano spod prysznica łózko było już zasłane, świeża kawa zaparzona, dwa tosty, czułam się upokorzona jako kobieta.
-Dlatego, że o Ciebie dbałem.?
-Nie, dlatego, że robiłeś wszystko za mnie. Zacząłbyś za chwilę za mnie oddychać, dusiłam się…
|