Niby znałyśmy się tak długo.. Zawsze roześmiane, wszędzie razem ...... a teraz? Co się stało? Czy to moja wina? Czy poprostu Tobie się przstało opłacać inwestować w przyjażń?
Nie wiem o co Ci chodzi? Czemu jest teraz tak dluga cisza...??? Mam dość wyciągania pierwsza dłoni ....zawsze dostaje kopniaka... Dzieki "Przyjacółko" !!!
|