i to tak nagle prysło. wszystko rozeszło się po kościach w zaskakującym tempie. trudno, przecież kiedy się kogoś oszukuje od samego początku, tak jest, nie ma się co dziwić. dobrze, że to był niedługi czas, bo dłużej to by nie mogło trwać, bez oparcia na konkretnych zdarzeniach.
|