wszystko przesiąknięte zazdrością.
żalem, fałszem i tęsknotą.
nie wiem, nie wiem.
ale pierwszy raz w życiu czuję,
że to mnie nie dotyczy.
że stoję z boku,
jestem szczęśliwa ze szczęścia innych,
ale przede wszytkim ze swojego.
i jest mi z tym tak obłędnie dobrze.
|