-Powiedz, Puchatku - rzekł wreszcie Prosiaczek - co ty mówi
sz, jak się budzisz z samego rana?
-Mówię: "Co też dziś będzie na śniadanie?" - odpowiedział Puchatek. - A co ty mówisz, Prosiaczku?
-Ja mówię: "Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego".
Puchatek skinął łebkiem w zamyśleniu.
-To na jedno wychodzi - powiedział.
|