Kiedy mrok zapada,
często patrzę w okna.
Gdy Cię przy mnie nie ma,
czuję się samotna.
Gdy Cię przy mnie nie ma,
ogień blask swój traci.
Gdy Cię przy mnie nie ma,
wszystko jest inaczej.
Nie ma śpiewu ptaków,
który zawsze słyszę.
Nie ma szumu wiatru co liście kołysze...
Ale gdy już jesteś,
stoisz obok, blisko.
Wnet się wszystko zmienia,
piękniejsze jest wszystko.
I znów widzę ptaki,
wiatr też cichy słyszę .
Widzę piękne kwiaty,
i słowa Twe słyszę.
Lecz gdy mówisz nagle:
muszę iść kochana.
Wtedy łzy ocieram
i znów jestem sama.
Wszystko tak jak dawniej,
barwy swoje traci.
Gdy Cię przy mnie nie ma,
wszystko jest inaczej.
|