wiesz ? spotkałam księcia . ale niestety nie jest z mojej bajkii . nie wiem jak to zrobił, ale cholernie zawrócił mi w głowie . a wiesz ? to co mi zrobił, bardzo bolii . niby nic wielkiego, a jednak . pamiętam każde jego słowo . a w każdym z nich, ukrywała się choć odrobina nadzieii . nie wiem czy wypowiadając je, był tego świadomy . to on wypełnia każdy mój sen . nie potrafię o nim nie myśleć . widzisz, co on ze mną robii ? daje mi skrzydła, bym mogła unieść się pod ziemią . a później je podcina . a on ? czy kiedykolwiek pomyślał o mnie . ? czy kiedykolwiek pomyślał o nas ? czy może jestem po prostu jedną z wielu ? nikim szczególnym ? on ma w sobie ten czar . tak łatwo mógł mnie zdobyć . < 3 ;((
|