Gdybyś chciał mogłam być dla Ciebie ,jak prywatny Bóg.
Dobrze,że czas leczy rany.Ja chce Cię pamiętać,jak poznałam pierwszy raz.
I niech już nigdy nie mówi mi jak narazie o miłości,zamiast kilku tylu " pięknych słów" daj jakiś znak.
Czasem zdaje sobie sprawę ,ze to moja winą,że jednak mogłam Cię zatrzymać. Ale musil byśmy tego oboje chcieć. To co było , to było.Czas leci. Pierwszy raz poczułam smak wybrania , jednocześnie przegrania i spadania.
Ale teraz tęskniłam juz ostatni raz.
|