"Pewna legenda opowiada o ptaku, który śpiewa jedynie raz w życiu, piękniej niż jakiekolwiek stworzenie na ziemi. Z chwilą, gdy opuści rodzinne gniazdo zaczyna szukać ciernistego krzewu i nie spocznie póki go nie znajdzie.
A wtedy wyśpiewując pośród okrutnych gałęzi nadziewa się na najdłuższy i najostrzejszy cierń.
Umierając, wznosi się ponad swój ból, żeby prześcignąć w radosnym trelu słowika i skowronka.
Jedna...najpiękniejsza pieść...za cenę życia!
Cały świat wtedy zamiera, aby go wysłuchać, uśmiecha się nawet Bóg w niebie...
Bo to, co najlepsze, jest zawsze okupione ogromnym cierpieniem."
|