zapomnieć kim jestem i próbować być bliżej bo pięknie jest uczyć się ciebie i warto zrobić ten wysiłek i mówić do ciebie źle po niemiecku i jeszcze gorzej po hebrajsku i kochać się z tobą o trzeciej nad ranem i jakimś cudem jakimś cudem jakimś cudem opowiedzieć ci chociaż trochę o nieprzepartej dozgonnej przemożnej bezwarunkowej wszechogarniającej rozpierającej serce wzbogacającej umysł ciągłej wiecznotrwałej miłości jaką do ciebie czuję.
|