Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku.
Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek.
Móc zawsze i wszędzie, móc polegać na sobie .
W moim innych świecie możemy gadać do rana.
I rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania.
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.
I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas.
W moim innym świecie nawet gdy jest ciężko.
Tylko razem zawsze lądujemy miękko.
I łączy nas namiętność, z której mogą szydzić.
Lecz dopóki jesteś ze mną nie mamy się czego wstydzić.
W moim świecie jesteś ze mną nawet wtedy gdy mamy kryzys.
Bo pamiętasz tak jak ja, że to jest kwestią decyzji.
Spotykam ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że
Czuję to co ty albo któreś z nas się myli
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy.
Myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy.
W moim innym świecie planujemy przyszłość.
Ale teraz nie ma cię, chyba właśnie wyszłaś.
|