Bezwiednie niczym dające się wyschnąć kwiaty, schniemy- nie zgłaszając ani słowa sprzeciwu. Ależ dlaczego mamy być tymi kwiatami które schną ponieważ są już przestarzałe? Czy nie możemy temu zaprzestać? Nie. Za mało siły, za mało wiary...za mało...miłości?
|