Miałeś szanować na zawsze, nawet gdy uczucia płomień zgaśnie. Słowa te rzucałeś na wiatr, uciekły gdzieś, zginęły wśród traw. Wbijasz słowa w ciało me niewinne, uczucia są obcym bytem, nie mogłam z nimi walczyć, gdy mi w duszy inaczej grało niż chciałeś .
|