Przepraszam. Co to za świat, który nadzieje niszczy, złote myśli i czerpie korzyści z nienawiści. Co to za Bóg, który szczęściem gardzi. Ludzie pokazują, że są twardzi i że pod wiatr iść mogą, z łóżka wstać dobrą nogą. I znów jestem jak tamci, znów wtapiam się w tłum i piję rum. Przecież nikt tu nie poda mi ręki bym na wyżyny możliwości mogła wejść, jak na Everest. Psychiki test, moje serce umarło. Nie chcę stracić życia, chcę z Tobą iść. już zawsze dobrą drogą, gdzie nie napotka nas żadna przeszkoda. senne marzenia, tak, słodnie marzenia spełniać, ale wiem, że nie pomożesz już mi. Świat stoi w miejscu, świat się boi iść..
|