Widzisz ją ? - Widzę . -A znasz ją ? -A znam . - Nieprawda... Wydaje Ci się, że ją znasz... Powiedz mi śmieje się ? -Owszem i to często . ~Tak Ci się tylkozdaje . -Przecież wiem co widzę ! -Widzisz to, co chceszwidzieć... Myślisz, że jest szczęśliwa ? -No raczej tak . - Pudło... Uśmiech maskujeto co naprawdę w niej siedzi... -Czyli co ? -Przecież twierdzisz, że ją znasz . Więc czemu pytasz ? -A nie wiem... - Mało ktowie co naprawdę myśli, czuje, pragnie, lubi, kocha, nienawidzi, szanuje, jaka jest, bo wciąż udaje, że jest spoko..
|