ja siedzę na parapecie w deszczowy wieczór, wpatrując się w okno, z kubkiem kakao w ręku, paląc papierosa, doskonale wiedząc, że Ty w tym czasie jesteś z inną. słyszałam, jak chwaliłeś się kolegom, że idziecie w tamto miejsce ... które kiedyś, było naszym.
|