tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy,
chociaż wcale nie płakałam. nawet światło wydawało mi się być szare.
żadna muzyka, żaden film, ani przyjaciel, nawet Bóg nie był mi w stanie pomóc.
płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło,
a czego nie ma i nigdy nie będzie...
|