już nie patrzysz na mnie tak jak kiedyś. już nie patrzysz wcale. teraz to ją każdego dnia otulasz, opiekuńczym wzrokiem, który samym spojrzeniem daje poczucie bezpieczeństwa. brak mi go. zazdroszczę jej. ale to nic, przecież jestem silna ... a moje łzy, o niczym nie świadczą.
|