Przyjacielem dla każdego człowieka jest ten kto jest koleżeński, miły, sympatyczny, umie się z nim dogadać, rozumie go, pomaga i odwzajemnia się tym samym..
Dla mnie przyjaciel to ktoś kto mnie wysłucha i choć nie umie pomóc, nie wie co powiedzieć samą obecnością mnie wesprze.
Ale zawsze jest tak, że ma się jednego przyjaciela. Jednego na którego mówię to jest mój przyjaciel.
A co z tą osoba która wspiera Cie tak samo mocno ? Która rozumie i pomaga jak tylko potrafi ?
Przyjaciel nr 2 ? Koleżanka ? Kolega ? Bez sensu !
Nie byłoby to fair dla tej drugiej osoby. Nie jest to walka o tytuły. Nie !
A ja w głębi serca sobie tak myślę, jak ja mam o nich myśleć, jak nazywać ?
Ale z drugiej strony po co mnie to martwi ? Po co ja w ogóle się tym przejmuję ?
|