on będzie w twoim zastępstwie.
patrząc w jego oczy będę przypomniała
sobie twoje. dotykając jego dłoni
będę myślała, że to twoja dłoń.
czując jego zapach będę
wmawiała sobie, że ty tak pachniałeś.
do czasu kiedy wreszcie się w tobie
odkocham. wtedy wyrzucę go
jak stary kapeć. wyrzucę go
razem z wspomnieniami o tobie.
a wtedy on będzie cierpiał, tak
jak ja teraz. a wszystko przez ciebie.
|