.możliwe, że w pewien jesienny wieczór, zatęsknisz za mną.
przez twoją głowę przeminą wspólne chwile niczym film w kinie, ale wiesz..
film można odtworzyć raz jeszcze, mnie już 'raz jeszcze' nie będzie..
- kocham cię - powiedział.
dziewczyna zastanowiła się przez chwilę. - nie - powiedziała w końcu - nie podoba mi się.
- dlaczego ? - to tak, jakbyś przystawił mi pistolet do skroni.
to tylko sposób na zmuszenie kogoś do wypowiedzenia czegoś, czego prawdopodobnie nie myśli.
cóż innego mogę odpowiedzieć ja, czy ktokolwiek inny jak tylko, że 'ja też cię kocham' ?
|