Jednego wieczora normalnie jesz kolacje, ścielesz łóżko, myjesz się i gdy tylko przywitasz się ze swoją poduszką zasypiasz. Następnego dnia zauważasz kogoś, wieczór jest całkiem inny. Nie masz apetytu, ścielesz łóżko, rozmarzona się malujesz, kładziesz się do łóżka czekając aż ten ktoś przyjdzie.
Miłość?
|