- Rozmazałeś mi szminkę. - Wytrę ją. - Nie, niech zostanie, niech świat zobaczy to, co do mnie czujesz. - Ale czy rozmazana szminka to najlepszy dowód miłości ? Taki jak kwiaty albo pluszowy miś ? Czy to pokaże ludziom to, co powinno ? Bo wydaje mi się, że zaczerwienione od szminki policzki niekoniecznie są widokiem, jakiego ludzie oczekują. - Po co mamy spełniać ludzkie wymagania ? - Nie wiem, ale wiem, że chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Cię kocham, że jesteś jedyna i wyjątkowa. - Wytrę szminkę, ale Ty powtarzaj mi te słowa codziennie, to wystarczy.
|