byłam silna. wstawałam każdego dnia, wiedząc, że Cię spotkam, że powiesz mi, jak bardzo kochasz, i że to będzie udany dzień.
a teraz.? jestem słaba. nie mam ochoty, wstawać wiedząc, że Cię nie spotkam, że nie powiesz jak kochasz i, że ten dzień nie będzie udanym. odebrałeś mi sens życia, zdajesz sobie z tego sprawę.? teraz inna żyje dla Ciebie, a mnie zostało się zabić.
bo lepsza jest sensowna śmierć, niż bezsensowne życie.
|