jak to jest ? bo nie rozumiem. Patrzysz na dziewczynę i widzisz, że jest brzydka. Cholernie brzydka. Powinna zacząć wyrywać brwi, zrzucić parę kilo i przefarbować odrosty... a jej ciuchy... bez komentarza. Jednak to ona do cholery jest szczęśliwa i wtula się w jakiegoś kolesia na zdjęciu, które przed chwilą wstawiła na nk. Może on też jest brzydki. Ale ja mogę sobie zrobić najwyżej zdjęcie z drzewem. Bo pomimo tego, że nie mam zeza, wady wymowy i mam wszystkie zęby nikt nie chce ze mną być. Przepraszam edit: Ty nie chcesz ze mną być.
|