Nie mów mi, że beze mnie dzień, to dzień bez słońca,
Że spełnisz moje sny, bo sama ich nie znam do końca,
Nie mów mi, że trzeba wierzyć, a spełnią się marzenia,
Że wiem dlaczego, jak nie znam powodu istnienia.
Dla ciebie to gra,która zmierza do określonego celu,
Dla ciebie to kalkulacja, która ci przysporzy wielu,
Dla ciebie to zabawa, która cię wciąga i podnieca,
Dla ciebie to rozrywka, której nikomu bym nie polecał.
Tak mało wiesz, a chcesz pomagać innym,
Nie doświadczyłaś, a jesteś wolontariuszem czynnym,
Tak mało mówisz, w połowie urywasz zdania i wyrazy,
Tak mało jeździsz, a innym stawiasz zakazy.
Dlaczego boisz się otwartej rozmowy?
Dlaczego zamykasz ludziom usta w czasie odnowy,
Jak by na to nie spojrzał wygląda to na manipulację,
Broń nas od tego Panie, przecież mamy demokracje
|