W dzieciństwie sądziłam, że miłość odurza człowieka jak kwiatowe perfumy. Dziś myślę, że bardziej przypomina łaknienie wina odczuwane przez pijaka. Pijak wie, że jego pragnienie niszczy wszystko, co dla niego cenne. Wie, że jutro poczuje do siebie nienawiść, a mimo to nie potrafi wyrzec się wina ...
|